Pielęgniarki: Szpitale dla ludzi nie dla zysku!
Obrony publicznej służby zdrowia domagają się uczestnicy manifestacji, która rozpoczęła się w piątek w Warszawie po godz. 12. Organizują ją: Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz Sierpień 80.
Według służb miejskich na pl. Defilad, skąd wyruszyła manifestacja, zgromadziło się ok. 2 tys. osób. Według organizatorów jest ich kilka tysięcy. Uczestnicy protestu mają przejść pod kancelarię premiera.
Manifestacja ma upamiętnić piątą rocznicę "białego miasteczka" z 2007 r., a także wyrazić sprzeciw wobec komercjalizacji i prywatyzacji publicznej służby zdrowia.
Dodała, że w "miasteczku" udział potwierdzili przedstawiciele związków zawodowych także z Francji, Belgii, Niemiec, Austrii, Portugalii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii. Przedstawiciele manifestujących zaplanowali o godz. 15 złożenie petycji do premiera Donalda Tuska. Ponieważ premiera w piątek nie będzie w Warszawie, spotkał się on z prezydium związku pielęgniarek w czwartek. Pielęgniarki przedstawiły na spotkaniu problemy, które ich zdaniem wymagają pilnego rozwiązania.
W manifestacji obok pielęgniarek uczestniczą też przedstawiciele forum związków zawodowych Sierpnia 80, górnicy i ratownicy medyczni. Protestujący trzymają transparenty z hasłami: "Szpitale dla ludzi nie dla zysku", "Umowa o pracę jest prawem", "Praca 24 godziny - bomba zegarowa". Wznoszą okrzyki m.in. "Tusku, Tusku wywieziemy cię na wózku". Pielęgniarki mają czepki i białe fartuchy. Słychać dźwięk gwizdków i wuwuzeli.
Pielęgniarki trzymają też nosze, na których ułożyły czepek pielęgniarski z napisem "agonia". W manifestacji biorą udział pracownicy Centrum Zdrowia Dziecka.
Demonstracja została zgłoszona do warszawskiego urzędu miasta na godziny 11-21. Manifestujący podali trasę: od placu Defilad, Marszałkowską, Alejami Jerozolimskimi, Nowym Światem, Alejami Ujazdowskimi przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
W 2007 r. domagające się podwyżek pielęgniarki z OZZPiP najpierw okupowały jedną z sal kancelarii ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, a potem zorganizowały przed siedzibą szefa rządu "białe miasteczko". Trwało ono od 19 czerwca do 15 lipca.
Skomentuj artykuł