Po likwidacji w 2017 roku delegatur ABW w kilku miejscach zatracono możliwości operacyjne

Po likwidacji w 2017 roku delegatur ABW w kilku miejscach zatracono możliwości operacyjne
Fot. depositphotos.com
PAP / jk

Likwidacja w 2017 roku 10 z 15 delegatur terenowych ABW doprowadziła w kilku miejscach wręcz do zatracenia możliwości operacyjnych – powiedział gen. Jarosław Stróżyk, szef wojskowego kontrwywiadu i przewodniczący komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024.

Pod koniec października przewodniczący komisji do zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich poinformował, że przeprowadzona w 2017 roku likwidacja większości delegatur terenowych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w kilku miastach doprowadziła do ubytku od jednej czwartej do nawet połowy kadry. Gen. Stróżyk pytany, czy ze służby odchodzili funkcjonariusze operacyjni, czy pracownicy administracji, odparł: „Odchodzili wszyscy. W kilku miejscach wręcz zatracono możliwości operacyjne”. Tłumaczył, że w miejsce 10 zlikwidowanych delegatur powstały wydziały zamiejscowe, czyli struktury przewidziane na mniejszą liczbę funkcjonariuszy oraz oferujące możliwość służby na stanowiskach niższego szczebla niż w delegaturach. „Siłą rzeczy w takim wydziale zamiejscowym jest dużo mniej etatów dla każdej specjalności, co więcej są to niższe etaty, więc bez możliwości rozwijania się i awansu. To prowadziło prosto do utraty nadziei na pracę, która daje satysfakcję” – zauważył generał.

DEON.PL POLECA

 

 

Dlatego – jego zdaniem – likwidacja delegatur ABW doprowadziła do spadku morale, którego dowodem jest skala odejść funkcjonariuszy na ich własną prośbę. Pod koniec października Stróżyk informował, że ubytki kadrowe w miastach, gdzie zlikwidowano delegatury ABW, wahały się od 24 proc. w Zielonej Górze i Rzeszowie, przez 25 proc. Bydgoszczy, 30 proc. w Szczecinie, 37 proc. w Łodzi do 42 proc. w Radomiu oraz 50 proc. we Wrocławiu. Podkreślił przy tym, że to właśnie we Wrocławiu w styczniu zatrzymano obywatela Ukrainy, podejrzanego o przygotowywanie w Polsce dywersji w formie podpaleń różnych obiektów na zlecenie służb obcych państw. W sprawie zarzuty usłyszały także trzy inne osoby – Polak i dwóch Białorusinów.

Gen. Stróżyk zaznaczył, że proces likwidacji delegatur ABW w 2017 roku trwał 40 dni, a komisja ds. badania wpływów nie znalazła analiz i opinii, które uzasadniałyby zmiany. Według generała powstały jedynie „osobiste i niepoparte empiryczną wiedzą” opinie szefa ABW i jego najbliższych współpracowników. Na tej samej konferencji gen. Stróżyk powiedział, że jako niszczenie potencjału polskich służb specjalnych komisja do badania rosyjskich i białoruskich wpływów zakwalifikowała także wprowadzenie w 2016 r. przepisów pozbawiających uprawnień emerytalnych funkcjonariuszy, którzy służyli w organach PRL chociaż jeden dzień. Do tej samej kategorii zaliczono także tryb przeprowadzenia likwidacji zbioru zastrzeżonego IPN w 2017 r. oraz „fałszywe oskarżenia” o szpiegostwo wobec byłych wysokich rangą funkcjonariuszy służb, w tym dawnych szefów SKW. Za „nieracjonalną i bezpodstawną” uznał także rezygnację w grudniu 2015 r. z powołania Departamentu Bezpieczeństwa Cybernetycznego w ABW.

Od połowy 2024 roku ABW, prócz centrali w Warszawie, ma delegatury w 15 pozostałych województwach. Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024 jest organem pomocniczym premiera. W jej skład, oprócz przewodniczącego, wchodzi 11 specjalistów zarekomendowanych przez premiera i szefów resortów.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
s. Anastazja Pustelnik FDC

Siostra Anastazja trafiła już przez żołądek do serc wielu polskich smakoszy. Od lat dzieli się z czytelnikami swoimi sprawdzonymi przepisami, do których po raz kolejny dodaje kilka nowych pomysłów na pożywne dania i słodkie desery....

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Po likwidacji w 2017 roku delegatur ABW w kilku miejscach zatracono możliwości operacyjne
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.