Po przerwie posłowie wracają do pracy
Sejm rozpocznie we wtorek dwudniowe posiedzenie, w czasie którego odbędzie się m.in. debata nad wotum nieufności wobec ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, a także nad projektem PiS zmian w konstytucji, dotyczącym członkostwa Polski w organizacjach międzynarodowych.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności dla Grabarczyka złożył 17 grudnia SLD. Zdaniem posłów Sojuszu, minister Grabarczyk jest politycznie odpowiedzialny za chaos, jaki zapanował na kolei po wprowadzeniu nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów. Politycy Sojuszu stawiają ministrowi zarzuty także w związku z problemami z budową dróg oraz sytuacją w Poczcie Polskiej. "Przez trzy lata pełnienia funkcji Ministra Infrastruktury Cezary Grabarczyk wykazał się nieudolnością i brakiem przygotowania do kierowania tym resortem" - napisano w uzasadnieniu wniosku.
Odwołania Grabarczyka chce też PiS. - To człowiek, który wyraźnie nie sprostał zadaniom, jakie stawia przed nim ministerstwo infrastruktury - ocenił w poniedziałek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Przypomniał, że PiS już w ubiegłym roku składał wniosek o wotum nieufności dla ministra.
Decyzji w sprawie wniosku SLD nie podjął jeszcze klub Polska Jest Najważniejsza. Jego wiceszef Paweł Poncyljusz powiedział jednak, że on osobiście opowiadałby się za odwołaniem ministra.
Sejmowa arytmetyka pokazuje jednak, że nie ma na to szans bez głosów PSL, a ludowcy zamierzają bronić Grabarczyka. - To jest minister koalicyjnego rządu, więc trudno, żeby partia koalicyjna nie broniła ministra - powiedział szef klubu PSL Stanisław Żelichowski.
Do odwołania ministra potrzebna jest większość głosów ustawowej liczby posłów - czyli 231. PO i PSL mają razem 234 z 460 głosów. Debata w Sejmie nad wnioskiem rozpocznie się we wtorek o godz. 16. Głosowanie - w środę.
Również na środę zaplanowano debatę nad złożoną przez PiS propozycją zmian w konstytucji. Projekt PiS przewiduje uchylenie obecnego art. 90 - mówiącego o tym, że Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach - oraz dodanie nowego rozdziału 10a zatytułowanego: Przekazanie kompetencji organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu.
Klub PiS proponuje m.in., by decyzja o wystąpieniu z organizacji międzynarodowej była podejmowana w drodze ustawy uchwalanej zwykłą większością głosów bądź też w drodze referendum. Jednocześnie zachowano dotychczasowe rozwiązanie mówiące, że decyzja o przekazaniu kompetencji jest podejmowana w drodze ustawy uchwalanej kwalifikowaną większością głosów bądź w drodze referendum.
Projektodawcy rezygnują przy tym z dotychczasowego wymagania, aby Sejm każdorazowo podejmował decyzję o "wyborze trybu wyrażania zgody" - parlamentarnego lub referendalnego. Według propozycji PiS, tryb parlamentarny może być stosowany zawsze, natomiast odpowiedniej decyzji Sejmu będzie wymagało przeprowadzenie referendum.
W projekcie znalazł się również zapis dotyczący współpracy między Radą Ministrów a parlamentem w sprawach związanych z członkostwem Polski w organizacjach międzynarodowych. Projekt mówi także o trybie wskazywania polskich kandydatów do organizacji międzynarodowych.
Sejm będzie też debatował nad rządowym projektem noweli ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP, ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o transporcie kolejowym. Projekt dotyczy spółek: PKP Intercity, PKP Cargo i Przewozów Regionalnych. W myśl prawa upadłościowego i naprawczego nie można ogłosić ich upadłości. Celem nowelizacji jest zmiana tego stanu rzeczy.
Na to, by spółki kolejowe mogły ogłosić upadłość, nie zgodziły się podczas październikowego, wspólnego posiedzenia komisje infrastruktury i skarbu państwa. Rekomendowały one Sejmowi odrzucenie rządowego projektu.
Posłowie zajmą się też rządowym projektem nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, który dotyczy stosowania przez służby kontroli operacyjnej, np. podsłuchów. Zgodnie z projektem prokurator generalny będzie przedstawiał Sejmowi i Senatowi coroczną, jawną informację o liczbie wnioskowanych i zastosowanych technik operacyjnych. Informacja ta będzie także zawierać dane o efektach sądowego i prokuratorskiego nadzoru nad tymi czynnościami.
Porządek posiedzenia może zostać ponadto uzupełniony o głosowanie nad senackimi poprawkami do Kodeksu wyborczego, który zawiera przepisy dotyczące wszystkich rodzajów wyborów, obecnie znajdujące się w poszczególnych ordynacjach wyborczych.
Senatorowie zaproponowali m.in. wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Senatu (Sejm proponował, aby okręgi jednomandatowe obowiązywały w gminach do 40 tysięcy mieszkańców) oraz rezygnację z kart do głosowania
w alfabecie Braille'a.
Inna poprawka zakłada rezygnację z zapisu dotyczącego pisemnego zawiadamiania wyborców o terminie i rodzaju wyborów, miejscu lokalu wyborczego, w którym można głosować, oraz o tym, jak oddać głos, by był ważny.
Senatorowie opowiedzieli się również za tym, by Kodeks wyborczy zaczął obowiązywać w sześć miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Sejm proponował, by stało się to 1 lutego 2011 r. Chcą też zmiany nazwy ustawy z Kodeksu wyborczego na Prawo wyborcze.
Na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu Sejm zajmie się też wyborem sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Klub PO zgłosił prof. Małgorzatę Pyziak-Szafnicką, a klub PiS prof. Krystynę Pawłowicz.
2 grudnia zakończyła się 9-letnia kadencja czterech sędziów Trybunału. Pod koniec listopada Sejm wybrał zgłoszonych przez PO: prof. Piotra Tuleję i adwokata Stanisława Rymara oraz zgłoszonego przez PSL prof. Marka Zubika na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Nie udało się wtedy wybrać czwartego sędziego. Wymaganej liczby głosów nie uzyskały wówczas kandydatury prof. Pawłowicz i prof. Andrzeja Wróbla, zaproponowanego przez klub SLD.
Premier Donald Tusk zapowiedział w czwartek, że OFE będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc. Pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Premier wyraził nadzieję, że w styczniu projekt wraz ze szczegółowym opisem skutków finansowych trafi do parlamentu. Rząd chce, by zmiany obowiązywały od 1 kwietnia 2011 r.
Skomentuj artykuł