Polsko - rosyjska umowa gazowa. Czy już dziś?
Rząd ma dziś zaakceptować polsko-rosyjskie porozumienie dotyczące umowy gazowej. Rada Ministrów zajmie się też dokumentem dotyczącym Narodowego Planu Wprowadzenia Euro oraz wysłucha informacji o realizacji ustawy o grach hazardowych w pierwszym półroczu 2010.
Chodzi o przejęcie zarządzania polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego, który transportuje rosyjski gaz przez terytorium Polski do Niemiec. Do tej pory jego operatorem był należący głównie do PGNiG i Gazpromu - EuRoPol Gaz. Tymczasem Unia Europejska wymaga, by operatorzy gazociągów transportowych byli niezależni i zapewniali dostęp stron trzecich do usług przesyłu. Umowa operatorska gwarantująca niezależność Gaz-Systemu (należącego do Skarbu Państwa) jest jednym z warunków Komisji Europejskiej.
Rządy Polski i Rosji negocjują dodatkowe dostawy gazu już od ubiegłego roku; poprzednie spotkanie miało miejsce we wrześniu, także w Moskwie. Chodzi o zwiększenie dostaw o ok. 2 mld m sześc. gazu rocznie, ponieważ na początku ubiegłego roku surowiec do Polski przestał przesyłać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo.
Na początku roku, gdy międzyrządowe porozumienie z Rosją ws. zwiększenia dostaw było już wynegocjowane, uwagi związane z operatorem zgłosiła Komisja Europejska. W związku z tym wątpliwościami Polska wstrzymała podpisanie dokumentu. Żeby doszło do zwiększenia dostaw gazu, porozumienie muszą podpisać nie tylko rządy Polski i Rosji. Obowiązującą umowę muszą także aneksować Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo i spółka zależna od Gazpromu - Gazprom Export.
Nowe przepisy dotyczące hazardu były jednym z efektów tzw. afery hazardowej, która wybuchła na początku października 2009 r. Według materiałów zebranych przez CBA, ówcześni ważni politycy PO Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki mieli w pracach nad nowelizacją ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych, lobbować na rzecz biznesmenów z branży hazardowej. Obaj odrzucili te zarzuty, ale Chlebowski stracił funkcję szefa klubu PO i przewodniczącego komisji finansów publicznych, a Drzewiecki przestał pełnić funkcję ministra sportu. Postępowanie ws. tzw. afery hazardowej prowadzi warszawska prokuratura.
Pokłosiem tzw. afery hazardowej było też odejście z pracy w rządzie do Sejmu, grupy polityków PO, w tym Grzegorza Schetyny, który został najpierw szefem klubu PO, a potem marszałkiem izby. W Sejmie powstała też komisja śledcza; jej prace zakończyły się w sierpniu przyjęciem raportu, w którym jest mowa, że choć politycy PO nie brali udziału w nielegalnym lobbingu ws. ustawy hazardowej, to ich zeznania są momentami mało wiarygodne. Do raportu dołączona cztery zdania odrębne W dwóch z nich - autorstwa PiS i Lewicy - jest mowa o nielegalnym lobbingu polityków PO. Raport ma zostać przedstawiony Sejmowi.
W porządku obrad Rady Ministrów znalazł się też projekt nowelizacji ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Przewiduje on podniesienie z 50 tys. do 100 tys. euro minimalnej wysokości gwarancji dla bankowych depozytów. Warunkiem wypłaty środków byłaby decyzja Komisji Nadzoru Finansowego o zawieszeniu działalności banku i ustanowieniu zarządu komisarycznego (o ile nie został on ustanowiony wcześniej) i skierowaniu wniosku do sądu o ogłoszenie upadłości banku. Druga istotna zmiana zaproponowana przez MF dotyczy terminu na uruchomienie gwarancji. Pieniądze powinny zostać wypłacone w ciągu 20 dni od decyzji KNF.
Rząd zajmie się też m.in. projektem uchwały w sprawie działań związanych z realizacją "Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012".
Skomentuj artykuł