Poręczenie majątkowe dla Piotra Misztala

Poręczenie majątkowe dla Piotra Misztala
Były poseł Piotr Misztal - archiwum (fot. PAP / Tomasz Gzell)
PAP / ad

Poręczenie majątkowe w wysokości 400 tys. zł zastosowała prokuratura wobec łódzkiego biznesmena i byłego posła Piotra Misztala (wyraził zgodę na podawanie nazwiska) podejrzanego o przestępstwa podatkowe. Śledczy zabrali mu także paszport, zakazali opuszczania kraju i zastosowali dozór policyjny. Po przedstawieniu zarzutów i dwudniowym przesłuchaniu Misztal został zwolniony we wtorek do domu. Grozi mu kara 5 lat więzienia i wysoka grzywna.

Były poseł został zatrzymany w poniedziałek przez ABW. Jest podejrzany o narażenie Skarbu Państwa na stratę ponad 920 tys. zł w wyniku uszczupleń podatkowych. Zarzucane mu przestępstwa skarbowe związane są z nieprawidłowościami w handlu gazem LPG.

Jak poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, po wtorkowym przesłuchaniu odbyła się konfrontacja pomiędzy biznesmenem a jednym z kolejnych podejrzanych w tej sprawie.

Były poseł jest ósmą osobą zatrzymaną w śledztwie dotyczącym wystawiania i posługiwania się w latach 2004-2007 fikcyjnymi fakturami VAT, dokumentującymi sprzedaż gazu płynnego w butlach na potrzeby przemysłowe. Wcześniej w tej sprawie zarzuty usłyszało siedmiu właścicieli firm wystawiających fikcyjne faktury przedsiębiorstwu, którego właścicielem, a później udziałowcem był Piotr Misztal.

DEON.PL POLECA


Według śledczych, firmy te wystawiały faktury, z których wynikało, że firma Misztala kupowała butle z gazem propan-butan. Faktycznie te transakcje nie były realizowane, a butle nie trafiały do firmy b. posła. Jego fikcyjni kontrahenci sprzedawali sami gaz jako paliwo samochodowe, w cenie którego wliczone były, ale nie odprowadzone do Skarbu Państwa podatki i opłaty paliwowe. Natomiast księgowanie tych transakcji powodowało podwyższanie kosztów działalności firmy Piotra Misztala. Te rzekome transakcje dotyczyły obrotu ponad 52 tysiącami butli z gazem.

W kwietniu tego roku krakowski sąd okręgowy skazał Misztala na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat i 500 tys. zł grzywny za oszustwa podatkowe. Wówczas Misztal dobrowolnie poddał się karze. Prokuratura oskarżyła go o to, że między kwietniem 2004 roku a wrześniem 2006 roku jako prezes, a następnie prokurent firmy Intercement za pomocą 102 fałszywych faktur dopuścił się oszustw podatkowych na kwotę blisko 1 mln 428 tys. zł.

Piotr Misztal przez kilka miesięcy, od końca 2007 roku, był poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Wrócił do Polski z USA w kwietniu ub.r. - po tym, gdy uzyskał list żelazny za milion złotych poręczenia, gwarantujący mu odpowiadanie z wolnej stopy do prawomocnego zakończenia postępowania.

Były poseł (najpierw Samoobrona, później bezpartyjny), mający też amerykańskie obywatelstwo, był jednym z najbogatszych posłów poprzedniej kadencji. Od czasu, gdy zasiadł w ławach poselskich, media często donosiły o jego majątku, a on sam nie unikał okazywania swej zamożności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Poręczenie majątkowe dla Piotra Misztala
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.