Pożar fabryki styropianu w Wełtyniu
Już 20 zastępów straży pożarnej gasi pożar dużej hali produkcyjnej fabryki styropianu w Wełtyniu (pow. gryfiński). Akcja może potrwać wiele godzin.
Jak poinformowała w środę PAP rzeczniczka komendy wojewódzkiej państwowej straży pożarnej w Szczecinie Agnieszka Beśka-Mazurek, w gaszeniu pożaru biorą udział jednostki państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Cztery sprowadzono ze Szczecina.
Pożar objął całą halę, wcześniej już zawaliła się konstrukcja dachu. W chwili zauważenia pożaru w hali znajdowało się 15 osób. Wszystkie zostały ewakuowane. Nie ma informacji, by w hali były jakieś inne osoby. "Na miejscu pożaru jest przedstawiciel zachodniopomorskiego inspektora ochrony środowiska, który ma pobrać próbki, by zbadać, czy nie doszło do skażenia środowiska" - dodała rzeczniczka. Jak wyjaśniła, zazwyczaj przy tak wielkich pożarach zakładów produkcyjnych istnieje taka możliwość - szczególnie że smuga dymu jest w tym wypadku bardzo duża.
Przedstawiciel inspektora ochrony środowiska ma także zbadać, czy nie zostało skażone pobliskie jezioro.
W tej chwili trwa ustalanie, w którym kierunku przemieszcza się toksyczna smuga.
Najbliższe zabudowania znajdują się około kilometra od fabryki. Jak powiedziała Beśka-Mazurek, warto, by mieszkańcy okolicznych domów pozamykali okna i nie zbliżali się do płonącej fabryki.
Skomentuj artykuł