Pożar hali w Siemianowicach Śląskich dogaszany
Sytuacja po pożarze hali w Siemianowicach Śląskich została opanowana, trwa dogaszanie - powiedział PAP zastępca komendanta siemianowickiej straży pożarnej młodszy brygadier Rafał Świerczek. Strażacy zabezpieczają pogorzelisko.
Jak poinformował zastępca komendanta w wyniku pożaru, do którego doszło w sobotę w wolno stojącej hali przemysłowej o wymiarach 150 na 20 m częściowo zapadł się dach.
Trwa dogaszanie. - Dogaszanie polega na przegrzebywaniu i przelewaniu wodą miejsca pogorzeliska, aby skutecznie pozbyć się wszystkich zarzewi ognia - powiedział PAP zastępca komendanta siemianowickiej straży pożarnej młodszy brygadier Rafał Świerczek.
Na miejscu jest jeszcze 7 zastępów straży pożarnej. W akcji dogaszania wykorzystywane są koparki i spycharki.
W gaszeniu pożaru siemianowickim strażakom pomagali strażacy z sąsiednich miast.
Nie było poszkodowanych. Przyczyny pożaru na razie nie są znane. W tej sprawie zostanie przeprowadzone szczegółowe dochodzenie.
Skomentuj artykuł