Pracownicy sądownictwa ślą życzenia ministrowi

Pracownicy sądownictwa ślą życzenia ministrowi
(fot. mjaniec / flickr.com /CC BY-NC-SA)
PAP / kn

Pracownicy sądownictwa z całej Polski wysyłają ministrowi sprawiedliwości paski ze swym wynagrodzeniem, a na odwrocie - ze świątecznymi życzeniami. W ten sposób chcą zwrócić uwagę na problem niskich i zamrożonych od lat pensji szeregowych pracowników sądów.

"Za każdym razem, kiedy domagamy się odmrożenia naszych płac, resort przedstawia jakieś dziwne obliczenia, z których wynika, że średnie zarobki pracowników sądownictwa to 3,7 tys. zł. Tymczasem szeregowi pracownicy obsługi w sądach zarabiają ok. 1200-1300 zł netto. Chcemy więc pokazać, że te wirtualne statystyki nie mają nic wspólnego z rzeczywistością" - powiedziała Edyta Odyjas, przewodnicząca Solidarności pracowników sądownictwa.
"Będziemy wysyłać panu ministrowi nasze paski pocztą, bo jak dotąd ani razu nie udało nam się z nim spotkać osobiście i porozmawiać o naszych problemach" - dodała.
Akcja potrwa co najmniej do świąt Bożego Narodzenia. Na odwrocie pasków z wynagrodzeniami pracownicy sądów dopisują życzenia świąteczne dla szefa resortu sprawiedliwości Marka Biernackiego. "Organizując taką akcję, trzeba przełamać pewien wstyd, bo trudno przyznać się do tego, że tak mało się zarabia" - zaznaczyła Odyjas.
Wynagrodzenia pracowników sądownictwa są zamrożone od 2008 r. Jak podają związkowcy, płace części najniżej uposażonych osób oscylują w okolicy ustawowej płacy minimalnej, a część pracowników osiąga 1600 zł - czyli płacę minimalną - wyłącznie dzięki dodatkowi za wysługę lat. "Zwróciliśmy ministerstwu uwagę na tę nieprawidłowość i obiecano nam, że zostanie ona usunięta. Jednak kilkanaście dni temu otrzymaliśmy informacje, że prace nad rozporządzeniem w tej sprawie zostały przerwane" - wskazała Odyjas.
Rzeczniczka ministerstwa Patrycja Loose w rozmowie z PAP przypomniała, że decyzja o zamrożeniu płac wszystkich pracowników sektora budżetowego - w tym tych z sądownictwa - "wynika z uwarunkowań budżetowych" i w związku z tym ministerstwo nie dysponuje wolnymi środkami, które mogłoby przeznaczyć na podwyżki. Zarazem Loose wskazała, że w budżetach poszczególnych sądów są pieniądze - wygospodarowane w ramach poczynionych oszczędności - które są wypłacane pracownikom w formie nagród i dodatków specjalnych. "Ministerstwo nie ogranicza tych możliwości" - podkreśliła.
Paski z wynagrodzeniami sądowych urzędników mają trafić nie tylko do ministra Biernackiego. Ich kopie pracownicy będą przekazywać sędziom w swoich sądach. "Choć pracujemy razem często przez wiele lat, sędziowie zazwyczaj nie mają pojęcia, jak mało zarabiamy. Liczymy, że dzięki naszej akcji nie tylko poprą nasze postulaty, ale i aktywnie wesprą nas w walce o ich realizację" - powiedziała przewodnicząca.
Według związkowców w całym kraju pracuje 28 tys. urzędników sądowych i pracowników obsługi sądów. To m.in. protokolanci i sekretarze. Solidarność pracowników sądownictwa zrzesza ok. 2,5 tys. z nich. Do akcji wysyłania pasków wynagrodzeń związkowcy z "S" zachęcają także pracowników prokuratur.
Związkowcy już na styczeń zapowiadają kolejną akcję - zamierzają wysyłać do resortu sprawiedliwości jednogroszówki. "Na studia podyplomowe dla pracowników, aby byli bardziej kompetentni w dziedzinie legislacji" - powiedziała Odyjas.
DEON.PL POLECA

 

 

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pracownicy sądownictwa ślą życzenia ministrowi
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.