Program NSZZ "Solidarność" na najbliższe lata
Ochrona miejsc pracy i stałego zatrudnienia, wzrost płac oraz poprawa bezpieczeństwa pracowników to najważniejsze zadania, jakie stoją przed NSZZ "Solidarność" - głosi uchwała programowa, którą w czwartek przyjął obradujący w Bielsku-Białej zjazd związku.
Związkowcy podkreślili w uchwale, że ważne jest "wyeliminowanie nieuzasadnionych różnic w płacach ze względu na region i płeć", a także "wspieranie rodziny poprzez wzrost stabilności finansowej, zagwarantowanie pewności zatrudnienia oraz zabezpieczenia na starość".
Solidarność będzie się domagała od rządu stworzenia przemyślanej i długofalowej polityki społeczno-gospodarczej, która uwzględni "udział pracowników w zaawansowanych procesach inwestycyjnych i innowacyjnych, zapewniających konkurencyjność polskiej gospodarki". Wskazano, że "polityka błędnie pojmowanych oszczędności nie tylko zepchnie kolejne grupy społeczne w sferę ubóstwa, ale także uniemożliwi właściwe wykorzystanie środków europejskich".
Związkowcy podkreślili w programie, że tylko bezpieczna i właściwie wynagradzana praca może się stać podstawą realnej gospodarki i długofalowego rozwoju kraju, który zagwarantuje systematyczny wzrost nakładów na ochronę zdrowia, edukację i zabezpieczenie emerytalne. Domagają się określenia przez rząd mechanizmów wzrostu minimalnego wynagrodzenia do 50 proc. przeciętnej płacy. Solidarność zapowiedziała walkę z umowami "śmieciowymi".
W dokumencie związek wezwał rząd do realizacji konstytucyjnej zasady społecznej gospodarki rynkowej poprzez m.in. przeciwdziałanie rozwarstwieniu społecznemu, odpowiednie finansowanie usług publicznych, wprowadzenie sprawiedliwego systemu podatkowego poprzez obniżenie podatku dochodowego u najniżej zarabiających przy jednoczesnym zwiększeniu kwoty wolnej od podatku. Domaga się też obniżenia wieku emerytalnego.
Związek postuluje m.in. zwiększenie nakładów na szkolenia i podnoszenie kwalifikacji zawodowej bezrobotnych. Wskazuje, że na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu nakłady powinny wynosić 1 proc. PKB, przy kolejnym 1 proc. przeznaczanym na inwestycje.
Zdaniem związkowców dialog społeczny znalazł się w kryzysie, co stanowi zagrożenie dla demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. Dlatego jednym z celów będzie działalność zmierzająca do wzmocnienia partnerów społecznych i powołania Rzecznika Dialogu Społecznego.
Solidarność chce też, by nakłady na edukację zostały podniesione do poziomu średniej UE. W uchwale podkreśla wagę wychowania ludzi młodych w oparciu o uniwersalne wartości i polską tradycję.
- Uchwała jest modyfikacją programu z poprzedniej kadencji. Wykreśliliśmy kwestie, które zrealizowaliśmy podczas minionych czterech lat. To, co się nie udało, będzie kontynuowane. (…) Wiemy, jakie mamy problemy - powiedział PAP przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Jak dodał, będzie bardzo zadowolony, jeśli w najbliższych czterech latach uda się zrealizować połowę postulatów.
Czwartek jest drugim i ostatnim dniem obrad zjazdu krajowego Solidarności, który miał charakter wyborczy. W środę Piotr Duda został ponownie wybrany na przewodniczącego związku. Nie miał kontrkandydata. Poparło go 257 z 300 głosujących. Obsadzono też miejsca w komisji krajowej związku. W czwartek wyłoniono skład komisji rewizyjnej.
Skomentuj artykuł