PSL spłaca dług i zabiega o łagodne warunki

PSL spłaciło już dwie raty swego długu wobec Skarbu Państwa i zamierza spłacać kolejne, chce jednak, by resort finansów złagodził warunki spłaty rozkładając ją na 10, a nie 5 lat - poinformował PAP sekretarz Naczelnego Komitetu wykonawczego PSL Józef Szczepańczyk.

Sprawa długu PSL dotyczy kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2001 r. Komitet wyborczy PSL popełnił wówczas błędy, które kosztowały go przepadek ok. 9,4 mln zł. Potem kwota długu podwoiła się o narosłe odsetki.

Błąd polegał na tym, że ok. 9,4 mln zł zebranych na potrzeby kampanii nie było gromadzonych na specjalnym koncie wyborczym, tylko na rachunku partyjnym. Państwowa Komisja Wyborcza w uchwale z 28 lutego 2002 r. odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego Stronnictwa i zwróciła się o orzeczenie przepadku na rzecz Skarbu Państwa pieniędzy pozyskanych z naruszeniem przepisów.

5 stycznia tego roku minister finansów wydał decyzję o rozłożeniu PSL spłaty tej należności na pięć lat (20 kwartalnych rat).

Szczepańczyk powiedział, że po tej decyzji ministra Jacka Rostowskiego partia wystąpiła do resortu o ponowne rozpatrzenie sprawy i rozłożenia należności na 10 lat, jak również o umorzenie odsetek. Jak dodał, "minister nad tą sprawą jeszcze się zastanawia".

- Czekamy w związku z tym na decyzję ministra, a niezależnie od tego - żeby znowu się nie okazało, że odsetki rosną nam przez cały czas - rozpoczęliśmy spłatę tego zobowiązania, mimo że decyzja nie jest ostateczna, bo minister nie odniósł się do naszego wniosku o ponowne jej rozpatrzenie - powiedział Szczepańczyk.

Jak poinformował, spłacono już dwie raty: na koniec marca i na koniec czerwca. Jedna rata wynosi - jak powiedział Szczepańczyk - około miliona złotych.

Na spłatę długu PSL przeznacza subwencję, którą otrzymuje z budżetu państwa. Wezwało też swoich członków i sympatyków do dokonywania dobrowolnych wpłat. Jak poinformował Szczepańczyk, do tej pory udało się w ten sposób zebrać około miliona złotych. Stronnictwo początkowo planowało zaciągnąć kredyt na spłatę należności. Jednak, jak powiedział sekretarz NKW, nie udało się go uzyskać.

W czerwcu księgowa PSL Kamila Kurlej powiedziała PAP, że Stronnictwo w 2012 roku powinno otrzymać ok. 6,3 mln zł subwencji. Dodała, że w tym roku do kasy partii wpłynęła czwarta rata subwencji za ubiegły rok - ok. 1,8 mln zł oraz pierwsza za ten rok - ok. 1,5 mln zł.

Na początku lutego posłowie PSL zwrócili się do Trybunału z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności z konstytucją dwunastu przepisów dotyczących finansowania wyborów. TK uznał w środę za zasadny tylko jeden z zarzutów zgłoszonych przez grupę posłów PSL. Niekonstytucyjny jest przepis, który nie pozwala odwołać się od postanowienia PKW dotyczącego rejestracji listy kandydatów.

Trzy inne kwestionowane przez posłów PSL przepisy Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodne z konstytucją. W pozostałym zakresie umorzył postępowanie.