Rynek apteczny w Polsce zmienia oblicze

Rynek apteczny w Polsce zmienia oblicze
(fot. Kojach / flickr.com)
"Rzeczpospolita" / PAP / slo

W dużych miastach maleje liczba aptek. Wyjątkiem jest Warszawa - donosi "Rzeczpospolita" na podstawie raportu firmy IMS Health. Jak wynika z danych analizującej rynek farmaceutyczny firmy IMS Health, nowym zjawiskiem jest wolniejszy przyrost nowych placówek.

Sprzedaż leków też rośnie wolniej niż kilka lat temu: w trzecim kwartale 2011 r. rynek był wart 23,2 mld zł, a rok wcześniej 22,3 mld zł.

- W całej Polsce aptek nadal przybywa. Ale są regiony, gdzie jest odwrotnie - mówi Marcin Gawroński, ekspert IMS Health. Do regionów najbardziej sprzyjających aptekarzom należą Mazowsze, Śląsk, Małopolska, Wielkopolska, Opolszczyzna i Podkarpacie. Liczba aptek topnieje natomiast w woj. łódzkim, lubelskim i warmińsko-mazurskim.

Zaskoczeniem może być sytuacja w dużych miastach: na plusie pod względem liczby nowych aptek jest tylko Warszawa. W Łodzi jest ich aż o 14 proc. mniej niż rok temu, a np. w Gdańsku o 3 proc. - Najwięcej nowych aptek powstaje w centrach handlowych i marketach. Najszybciej rosną też apteki zrzeszone w sieciach, których w całej Polsce już jest ok. 230, choć nie we wszystkich regionach mają równie silną pozycję - podkreśla Gawroński.

DEON.PL POLECA


Tak jak dotąd, wśród sieci najwięcej jest takich, które należą do hurtowni farmaceutycznych (9 proc.). Apteki, żeby wzmocnić swoją pozycję i poprawić wyniki, angażują się też coraz silniej w programy lojalnościowe. W programach organizowanych przez hurtownie uczestniczy już 52 proc. aptek. Nową siłą na rynku jest 40 grup zakupowych aptek, do których należy już 10 proc. placówek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rynek apteczny w Polsce zmienia oblicze
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.