Rząd powinien dostać "czerwoną kartkę"
Jeżeli w wyborach samorządowych rząd nie otrzyma ostrzeżenia i "czerwonej kartki" w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych będzie źle - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek podczas konwencji wyborczej w Gąbinie koło Płocka (Mazowieckie).
"Ten obecny rząd, rząd, który nic nie robi tak naprawdę, rząd gry w piłkę i to też nie najlepszej, naprawdę wpędzi nas w końcu w bardzo, bardzo ciężkie tarapaty" - przestrzegł Kaczyński, przemawiając do około 200 sympatyków i członków PiS. Przekonywał, że wybory samorządowe są bardzo ważne, gdyż oddając głos nawet w najmniejszej gminie ludzie decydować będą o kształcie rozwoju kraju.
Kaczyński podkreślił, że jego partia ma plan rozwoju dla Polski, w tym dla samorządu, gospodarki i rolnictwa. "My nie obiecujemy złotych gór. My tylko mówimy, że w Polsce można bardzo dużo zmienić, że w ciągu tych przeszło dwudziestu lat, jakie minęły od 1989 r., mimo postępu, mimo pewnych sukcesów, było za dużo społecznego bólu i za mało właśnie tych sukcesów" - oświadczył szef PiS.
"Dzisiaj rząd twierdzi, że jest zielona wyspa, a długi wzrosły o 300 mld zł. Pamiętajcie o tym przy urnie. Głosujcie na PiS" - zaapelował Kaczyński.
Podczas konwencji zaprezentowano 13 z 18 kandydatów PiS do sejmiku województwa mazowieckiego z okręgu płocko-ciechanowskiego. Listę tę otwiera były wicewojewoda mazowiecki Marek Martynowski.
Skomentuj artykuł