Skrócony czas pracy w Polsce od 30 czerwca 2025. Kto skorzysta na 6-godzinnym dniu pracy i 3-dniowym weekendzie?

Fot. depositphotos
WP / jh

Od 30 czerwca 2025 roku w Polsce rusza długo wyczekiwany pilotaż skróconego czasu pracy. Program przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) zakłada 6-godzinny dzień pracy, dodatkowe dni urlopu lub nawet 3-dniowy weekend – bez obniżania wynagrodzenia. Kto skorzysta z nowych przepisów? Jakie firmy mogą wdrożyć krótszy czas pracy?

Pilotaż skróconego czasu pracy w Polsce od 30 czerwca 2025

Program, który wystartuje pod koniec czerwca, to pierwsza tak duża próba w Europie Środkowo-Wschodniej. Uczestnikami pilotażu będą przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje oraz związki zawodowe, które zgłoszą chęć udziału w projekcie. Na realizację pilotażu rząd przeznaczył 10 mln zł z Funduszu Pracy.

DEON.PL POLECA

 

 

To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w tej części Europy – podkreśliła ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Jak będzie wyglądać krótszy tydzień pracy?

Firmy biorące udział w pilotażu będą mogły wybrać jedną z trzech opcji:

  • 6-godzinny dzień pracy,

  • 3-dniowy weekend (4-dniowy tydzień pracy),

    DEON.PL POLECA


  • dodatkowe dni urlopu przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia.

Pilotaż potrwa od 15 do 18 miesięcy, a jego efekty będzie na bieżąco analizował specjalnie powołany zespół ekspertów.

Jakie korzyści przyniesie skrócenie czasu pracy?

Resort pracy argumentuje, że krótszy czas pracy ma poprawić zdrowie psychiczne i fizyczne pracowników, zwiększyć ich zadowolenie z życia oraz zachęcić do łączenia życia zawodowego z rodzinnym. Co więcej, krótszy tydzień pracy może paradoksalnie zwiększyć produktywność i kreatywność pracowników.

Skrócony czas pracy nie wpływa negatywnie na wyniki finansowe przedsiębiorstw – zapewnia Ministerstwo Rodziny i Pracy, powołując się na doświadczenia krajów, które już testowały podobne rozwiązania.

Dlaczego Polska decyduje się na ten krok teraz?

Wprowadzenie krótszego czasu pracy to odpowiedź na nadchodzący kryzys demograficzny i wyzwania rynku pracy. Rząd liczy, że większa elastyczność zatrudnienia pomoże zachęcić Polaków do zakładania rodzin oraz przedłużania aktywności zawodowej osób starszych.

Mam nadzieję, że jeszcze w tej kadencji będziemy w stanie przedstawić konkretne zmiany legislacyjne – zadeklarował wiceminister pracy Sebastian Gajewski.

Polska idzie śladem Francji, Belgii i Danii

Polska dołącza tym samym do grupy państw, które już wcześniej wdrożyły modele skróconego czasu pracy. 35-godzinny tydzień pracy od lat funkcjonuje we Francji, a coraz więcej krajów testuje 4-dniowy tydzień pracy w różnych formach.

Jeśli pilotaż zakończy się sukcesem, wkrótce skrócony czas pracy może stać się w Polsce standardem.

Kto na pewno skorzysta?

  • pracownicy firm, które zgłoszą się do pilotażu;

  • jednostki samorządowe uczestniczące w programie;

  • fundacje i związki zawodowe włączone do projektu.

Program jest dobrowolny, co oznacza, że decyzję o udziale podejmują sami pracodawcy. W ocenie ekspertów program wzbudzi szczególne zainteresowanie wśród dużych firm usługowych, branży IT oraz w administracji publicznej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Skrócony czas pracy w Polsce od 30 czerwca 2025. Kto skorzysta na 6-godzinnym dniu pracy i 3-dniowym weekendzie?
Komentarze (3)
AA
~ABC ABC
28 czerwca 2025, 13:50
Po rozdawnictwie przyszła kolej na kult nieróbstwa! Świat idzie do przodu - my się cofamy - zamiast więcej się uczyć, więcej pracować i zachęcać ludzi do rozwoju zawodowego promujemy kulturę leniuchów. Zobaczcie, jak szybko do przodu idą np. Chiny - ale tam dzieci po szkole mają dodatkowe zajęcia językowe, sportowe, uczą się zawodu (wolontarycznie). Podczas wakacji na studiach ludzie chodzą na staże, kursy, wolontariaty. A u nas cofka!
HZ
~Hanys z Namysłowa
25 czerwca 2025, 19:20
Już to przeżyłem w Niemczech,35 godzinny tydzień pracy,pracowało się krócej za normalne pieniądze,a długo za nadgodziny, pracowałem najmniej w miesiącu 280 godzin,pieniądze się sypały, dużo płaciłem na RV, ubezpieczenia rentowe,dziś ci którzy korzystali ze skróconego czasu pracy stoją przed Tafel, czekając na darmowe jedzenie,ja przejeżdżając Mercedesem pozdrawiam ich serdecznie,w duchu mam schadenfreude, lenistwo nie popłaca.Zaden polski wykształcony na uniwersytecie na poziomie Bangladeszu mi nie powie że bez pracy są kołacze,tylko półgłówek moze tak myśleć,albo członek pasożytniczych organizacji NGO,żyjących z cudzej pracy.
KS
~Ka Sia
26 czerwca 2025, 17:42
Nie każdy chce mieć mercedesa, niektórym wystarcza Skoda oraz uśmiech dzieci w ciągu dnia, których widzi, zamiast spędzać 70h/tygodniowo w pracy...