Solidarność: Dialog "cały czas leży w gruzach"

PAP / slo

Eksperci central związkowych i organizacji pracodawców pracują wspólnie nad projektem zmian w systemie dialogu społecznego w Polsce i zastąpieniem Komisji Trójstronnej - Radą Dialogu Społecznego. W listopadzie może być wspólne stanowisko w tej sprawie.

Po tym, jak związki zawodowe w czerwcu 2013 r. zawiesiły prace w Komisji Trójstronnej obie strony przygotowały osobno swoje propozycje zmian. Teraz pracują nad wspólnym projektem, który chcą przedstawić stronie rządowej.

Uzgodnione są już podstawowe kwestie, m.in. obie strony chcą likwidacji Komisji Trójstronnej i zgadzają się na nazwę nowego ciała - Rada Dialogu Społecznego i Wojewódzkie Rady Dialogu Społecznego. Chcą też, by było to ciało niezależne od rządu, który byłby nadal trzecią stroną dialogu, ale członków Rady powoływałby organ od rządu niezależny - prezydent, lub marszałek Sejmu. Obecnie członków Komisji nominuje premier.

Funkcja przewodniczącego obsadzana byłaby rotacyjnie kolejno przez przedstawicieli stron dialogu. Dla zapewnienia niezależności Rada miałaby mieć też własne biuro i budżet. Obecnie za funkcjonowanie i obsługę Komisji Trójstronnej odpowiada jeden z departamentów ministerstwa pracy.

Związki już w październiku 2013 r., po ponad stutysięcznej manifestacji w Warszawie, przygotowały własny projekt, uzgodniony wspólnie przez trzy centrale. Zaprezentowali go na spotkaniu u prezydenta, który włączył się w debatę nad sytuacja dialogu społecznego w Polsce. Pracodawcy analizowali go i w maju 2014 r. przygotowali swoje propozycje czterech organizacji, które przekazali stronie związkowej. Obecnie eksperci pracują nad opracowaniem wspólnego dokumentu. Najbliższe spotkania w tej sprawie zaplanowano za tydzień i za dwa tygodnie.

Pod koniec września w debacie telewizyjnej z udziałem wszystkich liderów organizacji i ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza strona społeczna deklarowała, że prace zostaną zakończone w ciągu 1-1,5 miesiąca. Kosiniak-Kamysz nie chciał wtedy deklarować, jak szybko rząd odniesie się do wspólnie zaproponowanych zmian.

Minister powiedział PAP, że przestrzeń zmian w ustawie została pozostawiona partnerom społecznym - związkom zawodowym i pracodawcom. - Tam te negocjacje trwają dalej. Dla mnie to będzie bardzo ważny dokument. Jeżeli on powstanie w wyniku dialogu autonomicznego to dla ministerstwa pracy to będzie cenny materiał do dyskusji z partnerami społecznymi - zaznaczył.

Wcześniej resort pracy informował, że sam prowadzi własne prace nad zmianami w Komisji Trójstronnej, ale czeka na projekt wypracowany w dialogu autonomicznym - między związkami i pracodawcami.

W ocenie NSZZ Solidarność dialog "cały czas leży w gruzach", a powinien być głównym narzędziem rozwiązywania najtrudniejszych problemów polskiej rzeczywistości. - Trzeba go zdefiniować na nowo. Naszym celem jest taki model dialogu, w którym partnerzy są równorzędni - powiedział PAP rzecznik związku Marek Lewandowski.

- Dlatego nowa komisja - rada powinna być na neutralnym gruncie, np. pod auspicjami marszałka Sejmu, lub prezydenta. Powinna mieć własną inicjatywę ustawodawczą. Nowa komisja musi też mieć dostęp do państwowych agend związanych z legislacją, tak aby projekty będące wynikiem dialogu społecznego mogłaby mieć to samo zaplecze, które mają teraz parlamentarzyści - podkreślił Lewandowski. - Dialog musi mieć też swoje niezależne finansowanie i nie może ograniczać się jedynie do konsultacji - tak jak to jest obecnie - dodał.

Członkami Komisji Trójstronnej są rząd, związkowcy i pracodawcy. Stronę rządową reprezentuje minister pracy, jako jej przewodniczącego i wiceministrowie z większości resortów. Strona związkowa, która zawiesiła swoje prace w KT, to Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Forum Związków Zawodowych i NSZZ Solidarność. Cztery organizacje reprezentują pracodawców w KT - PKPP Lewiatan, Pracodawcy RP, Związek Rzemiosła Polskiego i Bussines Centre Clube.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Solidarność: Dialog "cały czas leży w gruzach"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.