Spadkobiercy dzielnych karabinierów
Żandarmeria Wojskowa uczciła 182. rocznicę bitwy pod Dębem Wielkim. Miejscowość położona niedaleko Mińska Mazowieckiego, uważana jest za miejsce narodzin etosu tej formacji - informuje "Nasz Dziennik".
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, komendant główny Żandarmerii Wojskowej gen. Mirosław Rozmus, dowódcy lokalnych oddziałów ŻW z Mińska, przedstawiciele policji, ochotniczych straży pożarnych, organizacji społecznych i szkół.
Po uroczystej mszy św. złożono wieńce pod tablicą upamiętniającą karabinierów - żandarmów, którzy wsławili się wyjątkowym męstwem i odwagą podczas bitwy z wojskami rosyjskimi.
Jak podkreślają sami żandarmi, to właśnie w jej trakcie narodził się etos wojskowy tej formacji. Porównywana z Samosierrą szarża ppłk Franciszka Sznajdego przechyliła szalę zwycięstwa na stronę wojsk polskich.
Udowodniła też, że żandarmi, zwani wówczas karabinierami, to nie tylko służba nadzorująca porządek i dyscyplinę w wojsku, ale też bitni żołnierze. Karabinierzy zdobyli pod Dębem Wielkim 21 Krzyży Virtuti Militari.
Skomentuj artykuł