Sprawa narkotyków "dla psa" Kory umorzona

PAP / slo

Z powodu niewykrycia sprawcy, mokotowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przesyłki z 60 gramami marihuany, która miała trafić do domu Olgi J. i Kamila Sipowicza - dowiedział się portal tvp.info. Śledczy uznali m.in., że adres nadawcy na pakunku był tak nieczytelny, że nie można było jednoznacznie stwierdzić, co to za osoba.

- Śledztwo w sprawie przesyłki z narkotykami zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa. Nie można było jednoznacznie ustalić nadawcy tej przesyłki. Jednocześnie wykluczyliśmy, aby Olga J. i Kamil S. mogli np. sami nadać do siebie pakunek. W tym czasie nie wyjeżdżali za granicę, a ponadto biegły grafolog wykluczył, aby to oni napisali dane adresata i odbiorcy - powiedział tvp.info prok. Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury rejonowej.

W sierpniu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Korze. Prokuratura zarzuciła piosenkarce posiadanie 2,83 g marihuany, za co grozi do 3 lat więzienia. Sąd jednak zwrócił sprawę śledczym, wskazując, że muszą uzupełnić materiał dowodowy m.in. o opinię biegłych psychiatrów. Sąd wyższej instancji cofnął jednak decyzję o zwrocie aktu oskarżenia prokuraturze.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sprawa narkotyków "dla psa" Kory umorzona
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.