Sylwester w Tatrach z szacunkiem dla przyrody
Ekolodzy apelują do turystów spędzających sylwestra w Tatrach, aby nie hałasowali i nie używali tam fajerwerków. Wrażliwe na dźwięk zwierzęta mogą ulec wypadkowi podczas panicznej ucieczki lub obudzić się z zimowego snu.
- Apelujemy do turystów, aby w miejscu, które jest "świątynią przyrody" zachowywali się z powagą i szacunkiem - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot.
Wybudzenie z zimowego snu świstaka jest ogromnym zagrożeniem jego życia - przekonuje Ślusarczyk. - Hałaśliwe zachowanie może być bardzo destrukcyjne dla populacji świstaka. Wybudzone zwierzę może nie przetrwać do końca zimy - dodał. Hałas może też obudzić niedźwiedzia i zmusić go do niebezpiecznej wędrówki.
Zwierzęta płowe, jak jelenie i sarny na sylwestrową kanonadę mogą zareagować paniczną ucieczką, która w górach, przy dużej pokrywie śnieżnej, może być dla nich wyczerpująca. Niekiedy też może zakończyć się śmiertelnym upadkiem ze skał.
Skomentuj artykuł