Beata Szydło na konferencji prasowej podsumowującej jej pracę w rządzie zapytana o to, jakie wskazówki i rady ma dla następcy na stanowisku przewodniczącego Komitetu Społecznego Rady Ministrów poinformowała, że Komitet będzie funkcjonował, a obowiązki szefa przejmie wicepremier Piotr Gliński.
"Bardzo się cieszę, że Komitet Społeczny będzie nadal funkcjonował. Pan wicepremier Piotr Gliński był członkiem Komitetu Społecznego, kiedy ja nim szefowałam, w tej chwili przejmie obowiązki szefa tego zespołu" - powiedziała.
"Jest jeszcze co najmniej kilka bardzo dobrych projektów społecznych, które, wierzę głęboko, zostaną do końca tej kadencji przyjęte" - dodała.
W Pałacu Prezydenckim w Warszawie we wtorek odbywa się uroczystość powołania nowych ministrów w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego. Rekonstrukcja rządu związana jest m.in. z wyborami do Parlamentu Europejskiego, w których kilkoro ministrów uzyskało mandaty europosłów, wśród nich Beata Szydło.
Szydło podkreśliła, że w Parlamencie Europejskim zabiegać będzie o polskie sprawy. "Przed nami nowe wyzwania, nowy czas. Mam nadzieję, że będzie to dobry okres dla Polski, coraz więcej polskich spraw rozstrzyganych jest w Unii Europejskiej, w Brukseli i tam będziemy w tej chwili w bardzo dużej grupie polskich europarlamentarzystów z Prawa i Sprawiedliwości zabiegać o polskie sprawy. Będziemy bronić Polski i interesu Polaków" - powiedziała.
Beata Szydło podziękowała swoim współpracownikom, ministrom. Dziękowała również za głosy, które otrzymała w wyborach do Parlamentu Europejskiego, za zaufanie i pracę.
"To był bardzo dobry czas dla Polski, w którym przeprowadziliśmy bardzo ambitne programy" - oceniła. Dodała, że od wygranych w roku 2015 wyborów rząd postawił sobie za cel "poprawę życia Polaków".
"Przywróciliśmy godność polskim rodzinom, daliśmy szansę wielu regionom, które do tej pory były wykluczane i ta godność, o której mówimy, o której wielokrotnie wspominam, dotyczy nie tylko statusu materialnego wielu polskich rodzin, ale również takiego poczucia, że jesteśmy dumni, że mieszkamy w Polsce, że Polska - nasz dom, nasza ojczyzna rozwija się coraz lepiej, a świadczą o tym przecież wyniki gospodarcze, świadczy wszystko to, co dzieje się w naszym kraju, jak jesteśmy oceniani, jak jesteśmy stawiani jako przykład kraju w Unii Europejskiej najbardziej dynamicznie się rozwijającego" - mówiła Szydło.
Zaznaczyła, że sztandarowym programem, który jest symbolem rządu PiS, jest program "Rodzina 500 plus". "To nie jest tylko pomoc materialna dla wielu rodzin, ale to jest właśnie przeformatowanie myślenia polityków o rodzinie, o statusie rodziny, o konieczności wspierania rodziny po to, żebyśmy mogli nie tylko poprawiać sytuację materialną, ale żebyśmy pokazywali całemu światu, że to jest nasza przyszłość" - dodała.
Szydło podczas konferencji - w związku z obchodzonym 4 czerwca 30-leciem pierwszych wolnych wyborów do Senatu - była także pytana o to, na kogo oddała swój głos w 1989 roku.
"Mieszkałam wtedy w Krakowie, pracowałam w Krakowie już po studiach i głosowałam - jak większość moich kolegów z Uniwersytetu Jagiellońskiego, na pana posła Jana Marię Rokitę" - odpowiedziała.
Skomentuj artykuł