Ta brygada nie ma związku z tym, co się dzieje

(fot. Marian Kluczyński/MW / mon.gov.pl)
PAP / drr

Plany utworzenia wspólnej polsko-ukraińsko-litewskiej brygady nie mają nic wspólnego z bieżącymi wydarzeniami na Ukrainie - oświadczył w poniedziałek szef MON Tomasz Siemoniak. Ta idea ma już siedem lat, po raz pierwszy dyskutowano o tym w 2007 r. - podkreślił.

Szef MON, który w poniedziałek składał wizytę w Wojskowych Zakładach Mechanicznych w Siemianowicach Śląskich przypomniał, że przed laty istniał polsko-ukraiński batalion, który uczestniczył we wspólnych misjach zaraz po wejściu Polski do NATO.

Później rozmawiano o utworzeniu formacji, którą współtworzyliby także żołnierze z Ukrainy. W ubiegłym roku zakończyły się uzgodnienia na temat jej kształtu. "Czekaliśmy na akceptację tych porozumień ze strony rządu ukraińskiego, co miało nastąpić do końca ubiegłego roku i nie nastąpiło" - powiedział szef MON.

DEON.PL POLECA

"Obecne wydarzania nie nadają żadnego nowego kontekstu tej sprawie. Oczywiście Polska i Litwa jako partnerzy są zainteresowane tym projektem, ale też zdajemy sobie sprawę, że władze, rząd ukraiński, mają w tym momencie inne problemy, inne priorytety" - zaznaczył Siemoniak.

Jak wyjaśnił, formuła brygady zakłada powstanie sztabu w Lublinie i jednostek działających w trzech krajach, które w przypadku misji pokojowej formują się we wspólny pododdział.

W czwartek Siemoniak ma rozmawiać na ten temat z ministrem obrony Litwy. Według szefa MON, jeśli doszłoby do podpisania umowy, upłyną lata do rzeczywistego powołania brygady.

"Jeżeli takie będzie oczekiwanie rządu Ukrainy, będzie podtrzymywał te ustalenia, które przecież poprzednie władze poczyniły, będziemy się nad tym zastanawiali i we właściwym momencie będziemy wykonywali następne kroki" - dodał.

We wrześniu 2013 r. Siemoniak mówił w Sewastopolu po rozmowie ze swym ukraińskim odpowiednikiem, że do końca 2013 r. mają zostać zakończone formalności związane z powołaniem polsko-ukraińsko-litewskiej brygady.

W lutym 2013 r., po trzyletniej przerwie, w Brukseli wznowiła pracę komisja NATO-Ukraina na szczeblu ministrów obrony; jednym z tematów spotkania było utworzenie brygady. List intencyjny w sprawie podpisano w 2009 r. Zaangażowanie w tworzenie i funkcjonowanie tego związku taktycznego miało aktywizować współpracę Ukrainy z NATO, zacieśnić współpracę wojskową trzech państw i stworzyć podstawy do powołania na bazie brygady kolejnej grupy bojowej UE. Brygada ma być wykorzystywana w międzynarodowych operacjach pod mandatem ONZ, UE i NATO.

Pododdziały wydzielane do brygady z Litwy, Polski i Ukrainy miały pozostawać w dotychczasowych miejscach stacjonowania. Kwatera główna brygady miała być w Lublinie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ta brygada nie ma związku z tym, co się dzieje
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.