W. Pawlak zdradza sekrety drugiego expose?

W. Pawlak zdradza sekrety drugiego expose?
(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / drr

Możliwości rozliczania VAT metodą kasową, wsparcie dla matek na urlopach wychowawczych i zmiany w ochronie zdrowia - to sprawy, które zdaniem wicepremiera i szefa PSL Waldemara Pawlaka powinny znaleźć się w tzw. drugim expose premiera Donald Tusk

- Będziemy zachęcali do tego, by usprawniać to, co słabo funkcjonuje i nie mieszać tam, gdzie wszystko działa dobrze - mówił dziennikarzom w sobotę w Krakowie Pawlak.

DEON.PL POLECA

Jak podkreślił, jego ugrupowanie ma cały pakiet propozycji dotyczących gospodarki np. ograniczenia obowiązków informacyjnych dla przedsiębiorców. - Jest też ciekawa inicjatywa kolegów z PO. Adam Szejnfeld zgłosił projekt, który dotyczy rozliczeń podatku dochodowego od osób prawnych - mówił Pawlak. Chodzi o to, że jeśli przedsiębiorca nie zapłaci faktury, to nie będzie mógł jej wliczyć jako kosztu uzyskania przychodu.

Według wicepremiera w wymiarze społecznym najbardziej istotną sprawą będzie dokończenie tego, co koalicjanci uzgodnili podczas dyskusji o wieku emerytalnym, czyli wsparcie dla matek, które prowadzą działalność gospodarczą, działalność rolniczą i tych, które nie były jeszcze zatrudnione. PSL chce, żeby w czasie urlopu wychowawczego miały one sfinansowaną z budżetu państwa składkę emerytalną. - To rozwiązanie było uzgodnione - podkreślił Pawlak. Jak dodał, są opory ze strony ministerstwa finansów. - Myślę, że to będzie moment, kiedy ta sprawa zostanie przełamana - powiedział Pawlak.

Wicepremier podkreślił, że uporządkowania wymaga obszar ochrony zdrowia, a w tym sprawy gospodarki lekami i protestów pielęgniarek. - Widać po latach, że pójście w samą ekonomię, tylko na rozliczenia finansowe, nie załatwia wszystkiego. Musi być jeszcze porządek w strukturach organizacyjnych, w procedurach i sposobie działania - mówił Pawlak.

W jego ocenie Tusk ma "dużą intuicję do gorących tematów", więc nie sposób, by nie zauważył trudnego tematu zdrowia i funkcjonowania szpitali.

Pytany, czy należy spodziewać się przy okazji expose rekonstrukcji rządu Pawlak powiedział, że decyzję będzie podejmował premier. - Z tego, co mogę powiedzieć na dzisiaj, raczej nie spodziewałabym się rewelacji czy zmian - mówił wicepremier.

Pawlak pytany o sondaż przeprowadzony dla TVP Info przez TNS Polska, według którego PiS ma 39 proc. poparcia, a PO 33 proc., powiedział: "najważniejsze są głosowania i decyzje wyborców, a nie opinie pracowni". Jego zdaniem w ostatnich kilku miesiącach "część polityków z koalicji odpuściła pole". - Mogliśmy pewne inicjatywy już dawno zrealizować np. sprawę uproszczenia rozliczeń VAT-u można było zrobić jeszcze przed wakacjami. To się mieliło w biurokratycznych maszynach, przez co opozycja z większą swadą i energią zajmowała tą opuszczoną przestrzeń - uważa wicepremier.

- W obliczu kryzysu potrzeba szerokiej współpracy i debaty, także z udziałem opozycji. Tak jak przy porozumieniu w 2009 r. z pracodawcami i związkami zawodowymi dało to dobry efekt w postaci pakietu antykryzysowego, to dzisiaj też ta rozmowa jest potrzebna, bo rysuje się duże zagrożenie kolejną falą kryzysu - powiedział Pawlak.

Jak mówił w gospodarce widoczny jest niebezpieczny trend: zatrzymanie konsumpcji krajowej, która nakręca koniunkturę w Polsce. - Wygląda to mniej optymistycznie niż na początku roku. Wydawało się, że mamy dobry impet i że nie będzie takiego wyhamowania. Nikt się chyba nie spodziewał, że ceny ropy utrzymają się na takim wysokim poziomie - powiedział Pawlak. Dodał, że PKB na koniec roku wyniesie tak jak zaplanowano w budżecie - ok. 2,5 proc.

Szef PSL powiedział dziennikarzom, że rozmawia z liderami ugrupowań parlamentarnych o spotkaniach w przyszłym tygodniu. - Rozmawiałem też z panem Leszkiem Millerem. Wczoraj chyba klub SLD spotkał się z ministrem Rostkowskim. Być może minister zaspokoił ich oczekiwania. Z mojej strony ta oferta wciąż jest aktualna i otwarta - zapewnił Pawlak.

Nie chciał powiedzieć, z kim już jest umówiony. - Zależy mi na spotkaniach, a nie na rozgłosie - zaznaczył. - Nie zdziwiłbym się, gdyby było takie podejście, że jak za dużo się opowiada, to po tamtej stronie jest odsunięcie. Jak kiedyś dwa przyjazne ugrupowania spotkały się w świetle kamer, było to bodaj siedem lat temu, to jak się w tamtym czasie pokłócili, do dzisiaj nie mogą się pozbierać i nie rozmawiają nawet jak ludzie - przypomniał Pawlak.

W najbliższych dniach Waldemar Pawlak ma się spotkać z Januszem Palikotem, Jarosławem Kaczyńskim i politykami Solidarnej Polski. Termin rozmowy z SLD nie jest ustalony.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W. Pawlak zdradza sekrety drugiego expose?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.