W piątek odbędzie się drugie spotkanie zespołu ds. Funduszu Kościelnego, we wrześniu powinny być efekty prac

Fot. PAP
PAP / jk

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w piątek odbędzie się drugie spotkanie zespołu ds. Funduszu Kościelnego. Wskazał, że następnie zespół ma pracować nad propozycjami rozwiązań nadesłanymi z poszczególnych resortów; we wrześniu powinny być efekty tych prac.

Pod koniec grudnia premier Tusk poinformował, że Rada Ministrów zdecydowała o powołaniu Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego. Zgodnie z opublikowanym w styczniu zarządzeniem, do zadań zespołu należy przeprowadzenie analiz i wypracowanie koncepcji zmiany funkcjonowania Funduszu, a także zasad finansowania m.in. składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz zdrowotnego duchownych. Do tej pory zespół spotkał się raz. Na posiedzeniu w ub. tygodniu Rada Ministrów zapoznała się z pierwszym sprawozdaniem z prac tego gremium.

Minister obrony powiedział w czwartek dziennikarzom, że w piątek odbędzie się drugie spotkanie zespołu. „Myślę, że teraz będzie intensyfikacja prac. Jesteśmy po pierwszym etapie rozpoznania tego, jakie propozycje składają ministrowie. Jeszcze nie wszyscy złożyli, ale myślę, że na jutrzejszym spotkaniu zostaną przedstawione. Następnie przez najbliższe dwa tygodnie przepracowanie tych propozycji i we wrześniu powinny być już efekty” – powiedział szef MON.

DEON.PL POLECA

Mówiąc o propozycjach, które dotychczas wpłynęły z ministerstw, wyjaśnił, że są to m.in. „propozycje odpisu podatkowego i propozycje związane tylko z zabezpieczeniem społecznym”. Dodał, że wpłynęły projekty rozwiązań od minister rodziny, minister ds. społeczeństwa obywatelskiego i resortu spraw wewnętrznych. „Czekam na innych, jest kilka wariantów, wybierzemy ten, na który będzie większość i który będzie możliwy do realizacji, tak by uszanować wszystkie związki wyznaniowe, bo fundusz dotyczy wszystkich związków wyznaniowych, nie tylko Kościoła Katolickiego” – zaznaczył Kosiniak-Kamysz. Potwierdził, że Międzyresortowemu Zespołowi ds. Funduszu Kościelnego ma doradzać zespół ekspertów.

W ub. tyg. minister finansów Andrzej Domański powiedział, że rząd nie chciałby zwlekać z pracami dotyczącymi zmian w Funduszu Kościelnym. „Warto zauważyć, że Fundusz Kościelny to 250 mln zł. I z tego Funduszu Kościelnego opłacane są w przeważającej mierze składki osób duchownych, niewielka część tego funduszu jest związana z zabytkami. Więc to jest element systemu i te składki w jakiś sposób, tę kwestię, trzeba będzie uregulować”.

Fundusz Kościelny powstał na mocy ustawy z 20 marca 1950 r. o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. Według założeń miał być formą rekompensaty dla Kościołów i związków wyznaniowych za przejęte od nich przez państwo nieruchomości ziemskie. Z tych nieruchomości miała zostać utworzona masa majątkowa, z której dochód miał być dzielony między Kościoły proporcjonalnie do wielkości zabranych nieruchomości. Z Funduszu Kościelnego korzystają wszystkie działające legalnie w Polsce związki wyznaniowe, także te, które nie działały w naszym kraju w 1950 r. i nie utraciły wówczas żadnych nieruchomości. Tych związków wyznaniowych jest 185. Prace nad zmianami dotyczącymi Funduszu Kościelnego trwały już w latach 2012-2013. Wówczas zakończyły się przygotowaniem roboczego projektu i umowy między Konferencją Episkopatu Polski a rządem RP. Projekt został przedstawiony do konsultacji społecznych, ale ostatecznie prace nad nim przerwano. W 2014 r. rząd umówił się z Kościołem katolickim na odłożenie kwestii do 1 stycznia 2016 r., uznając, że temat nie powinien być przedmiotem kampanii wyborczej. Do sprawy powrócono w 2023 r. po wyborach parlamentarnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W piątek odbędzie się drugie spotkanie zespołu ds. Funduszu Kościelnego, we wrześniu powinny być efekty prac
Komentarze (1)
SL
~Stefan Leski
15 sierpnia 2024, 22:54
I tutaj jest ewidentny przyklad manipulacji i urabiania spoleczenstwa. Wiekszosc duchownych w Polsce ma umowy o prace ze szkola i z tej umowy oplacane sa skladki. Fundusz oplaca skladki tylko tym duchownym i osobom konsekrowanym ktore nie sa nigdzie zatrudnione na podstawie umowy o prace np misjonarzom i zakonnikom klauzurowym. Takie mowienie wicepremiera Polski to hanba. Gorzej nawet - to ignorancja.