W Polsacie trwa debata z premierem
W telewizji Polsat i Polsat News w piątek o godz. 19.10 rozpoczęła się debata wyborcza, w której udział biorą przewodniczący PO, premier Donald Tusk oraz wicepremier, lider PSL Waldemar Pawlak.
W studiu nie pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński, gdyż - jak już wcześniej tego dnia zapowiedział rzecznik klubu tej partii Adam Hofman - lider PiS po południu przebywa poza Warszawą.
Na debatę nie przyszedł także lider SLD Grzegorz Napieralski - z powodu "innych zobowiązań" w tym czasie, oraz szef PJN Paweł Kowal, który jest poza Warszawą.
Przed wejściem do gmachu telewizji premier pytany przez dziennikarzy o to, czy koalicja jest zagrożona, odparł: "Tak gorąco na pewno nie będzie, chociaż na pewno w kilku punktach zobaczycie jakąś wyraźną różnicę. Ale nie sądzę, żeby doszło do takiego gorącego sporu".
"Trzeba pokazać, że w koalicji dyskutujemy na serio, bo opozycja +dała nam w krzaki+" - powiedział z kolei Pawlak, który przyjechał do siedziby Polsatu na chwilę przed premierem.
W debacie zamierzał wziąć udział także Janusz Palikot z Ruchu Poparcia Palikota. "Zamierzam skorzystać z zaproszenia premiera na debatę" - powiedział dziennikarzom. Jego zdaniem byłoby kuriozalne, gdyby w debacie brali udział tylko Tusk i Pawlak. Palikot wszedł go gmachu telewizji, ale po krótkiej chwili stamtąd wyszedł.
Debatę prowadzi Jarosław Gugała; w studiu są dwa puste fotele.
Skomentuj artykuł