W sobotę Kukiz spotka się ze swoimi działaczami

W sobotę Kukiz spotka się ze swoimi działaczami
(fot. MEDIA WNET / CC BY-SA 2.0 / flickr.com)
PAP / mg

Dyskusja o wrześniowym referendum dotyczącym jednomandatowych okręgów wyborczych odbędzie się w sobotę w Lubinie (Dolnośląskie). Organizator debaty Paweł Kukiz do udziału w niej zaprosił działaczy, orędowników i sympatyków JOW. Spodziewa się przyjazdu kilku tysięcy osób.

- To nie jest konwencja założycielska ruchu, ani dyskusja programowa. W sobotę w Lubinie spotykają się sympatycy JOW. To referendum jest teraz najważniejsze i kluczowe, dlatego zależy nam, by miało ono taką frekwencję, która zagwarantuje jego ważność - powiedział Paweł Kukiz.

Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godz. 16 w hali widowiskowej w Lubinie i potrwa dwie godziny. Następnie zaplanowano konferencję prasową, a wieczorem koncert Kukiza i jego zespołu na wolnym powietrzu.

DEON.PL POLECA

Według Kukiza dyskusja przede wszystkim będzie poświęcona temu, jak zachęcić Polaków, by wzięli udział w referendum zaplanowanym na 6 września.

Kukiz poinformował, że w lipcu ruszy w objazd po kraju i będzie spotykał się z mieszkańcami, by przekonywać ich do swoich poglądów, a przede wszystkim do udziału w referendum.

- Kampanię wyborczą do parlamentu odkładamy na później, bo teraz najważniejsze dla nas jest referendum i JOW-y. I na tym będziemy się teraz skupiać, by referendum okazało się ważne - podkreślił.

Pytany o współpracę z innymi ugrupowaniami Kukiz zaznaczył, że współpracuje z różnymi środowiskami - nie tylko samorządowymi, z którymi najmocniej jest kojarzony. Jak ocenił, określona wcześniej przez niego zasada działania, czyli "tworzenie struktur bez struktur sprawdza się".

- Jeśli ktoś ogłasza np. mediom, że ze mną rozmawia i jest bliski porozumienia w kwestii np. utworzenia wspólnych list wyborczych, to proszę go pytać o pisemne upoważnienie, które ja osobiście podpisałem - mówił Kukiz.

Wyjaśnił, że środowisko samorządowców jest tylko jednym z adresatów jego oferty, ponieważ to "ludzie, którzy popierają i rozumieją system JOW".

- Liczę, że samorządowcy z całej Polski będą nawet proponować kandydatów na listy wyborcze do parlamentu. Jednak to ja osobiście będę wszystko autoryzował i decydował, kto ostatecznie znajdzie się na tych listach - oświadczył Kukiz.

Odniósł się też do wypowiedzi prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego, który w mediach mówił m.in. o programie gospodarczym i współpracy samorządowców "nie tylko w sprawie JOW, ale też i nad głębszymi zmianami ustrojowymi w Polsce".

- Ja nie chcę mówić o programie, bo uważam, że program wyborczy to kłamstwo i żadna z partii nigdy swego programu nie zrealizowała. Wolę mówić o określeniu problemów i o sugestiach, jak je naprawić. O tym muszą jednak rozmawiać fachowcy np. biznesmeni i związkowcy na temat spraw gospodarczych. Teraz jednak najważniejsze jest referendum - powiedział Kukiz.

Dodał, że podstawową kwestią jest i będzie zmiana Konstytucji; jak podkreślił, to jest jego zasadniczy cel.

Prezydent Bronisław Komorowski przed II turą wyborów prezydenckich zainicjował przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum w sprawie m.in. wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych.

Komorowski uzasadnił złożenie wniosku tym, że ponad 20-proc. poparcie w I turze dla Pawła Kukiza - kandydata, który za jeden ze sztandarowych postulatów miał wprowadzenie JOW-ów - to ważny sygnał mówiący "o oczekiwaniu liczącej się części opinii publicznej na zmiany dotyczące relacji między obywatelem a państwem i wzmocnienia mechanizmów, które pozwalają obywatelom wpływać bezpośrednio na bieg spraw w Polsce".

21 maja Senat wyraził zgodę na zarządzenie przez prezydenta referendum ogólnokrajowego. Zgodnie z art. 125 konstytucji, wynik referendum ogólnokrajowego jest wiążący jeżeli wzięło w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.

W referendum Polacy mają odpowiedzieć na trzy pytania: czy są "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu RP"; czy są "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy są "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości, co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika".

Na mocy obowiązywania obecnej ustawy zasadniczej w Polsce przeprowadzono do tej pory tylko jedno referendum, dotyczące przystąpienia do Unii Europejskiej. Zagłosowało w nim 58,85 proc. uprawnionych, z czego 77,45 proc. powiedziało "tak" akcesji Polski do UE.

Paweł Kukiz jako kandydat na prezydenta RP w I turze majowych wyborów zdobył poparcie ponad 20 proc. wyborców. Z kolei sondaże przeprowadzone już po elekcji Andrzeja Dudy pokazały, że Kukiz cieszy się większym zaufaniem wśród Polaków niż nowy prezydent elekt Duda oraz ustępujący Bronisław Komorowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W sobotę Kukiz spotka się ze swoimi działaczami
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.