"Walczyli o Polskę, a zostali wyklęci"
Żołnierze wyklęci stanęli do nierównej walki z komunizmem. Walczyli o Polskę, a zostali wyklęci - mówił w czwartek pod pomnikiem Rotmistrza Witolda Pileckiego we Wrocławiu wicemarszałek województwa Jerzy Łużniak podczas Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Pod pomnikiem Rotmistrza Witolda Pileckiego, zamordowanego przez UB w 1948 r., zgromadziła się młodzież wrocławskich szkół gimnazjalnych i średnich, przedstawiciele władz państwowych oraz miejskich. Modlitwę w intencji zamordowanych żołnierzy poprowadził kardynał Henryk Gulbinowicz, b. metropolita wrocławski. Na zakończenie odczytano także Apel Pamięci.
Wicewojewoda dolnośląski Ewa Mańkowska przypomniała, że rok temu odsłonięto we Wrocławiu pomnik Rotmistrza Witolda Pileckiego, jak podkreśliła, najbardziej ofiarnego i bohaterskiego żołnierza wyklętego. - Składam hołd nie tylko jemu, ale i wszystkim żołnierzom wyklętym, dla których dobro ojczyzny było ważniejsze od spraw osobistych - mówiła Mańkowska.
Później w Sali Wójtowskiej Ratuszu Miejskim odbyło się spotkanie z laureatami I Edycji Konkursu Historycznego "Żołnierze Wyklęci. Bohaterowie naszej wolności". Organizatorem konkursu było Stowarzyszenie Odra-Niemen, a prace oceniane były przez historyków IPN we Wrocławiu.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony w 2011 r. przez parlament "w hołdzie żołnierzom wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".
Skomentuj artykuł