Warszawa jest najbezpieczniejsza w Polsce

Dzięki dofinansowaniu stołecznej policji z budżetu miasta, Warszawa na dwa lata przed Euro 2012 jest najbezpieczniejszym z dużych polskich miast - przekonuje dyrektor biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego stołecznego Ratusza Ewa Gawor.

W ciągu ostatnich pięciu lat Komenda Stołeczna Policji dostała z budżetu miasta ponad 142,5 mln zł, które przeznaczone zostały nie tylko na zakup nowego sprzętu, ale też na dodatkowe patrole na ulicach miasta i nagrody dla wyróżniających się funkcjonariuszy.

Zdaniem policjantów środki, jakie co roku na warszawską policję wykłada miasto, przekładają się na poprawę bezpieczeństwa. "Przekazane dofinansowanie ze strony Warszawy ma znaczący wpływ na bezpieczeństwo mieszkańców i zwalczanie przestępczości. Ma to odzwierciedlenie w coraz większym zaufaniu społecznym; badania pokazują, że pozytywnie pracę stołecznych policjantów ocenia 76 proc. warszawiaków" - powiedział rzecznik KSP Maciej Karczyński.

O wysokim poziomie bezpieczeństwa w stolicy świadczą statystyki. W ciągu kilku ostatnich lat spadła liczba rozbojów, kradzieży samochodów i pobić. W 2006 r. zanotowano w stolicy ponad 3 tys. rozbojów i wymuszeń rozbójniczych; rok temu - o połowę mniej. Przed czterema laty skradziono w mieście ponad 4,5 tys. aut, w 2009 r. liczba ta była prawie o połowę niższa. W porównaniu z 2006 r. znacznie spadła też liczba kradzieży z włamaniem, przestępstw o charakterze kryminalnym, przeciwko mieniu i narkotykowych. O 10 proc. wzrosła skuteczność ścigania sprawców zabójstw, ale też wykrywalność w innych kategoriach przestępstw.

"W porównaniu z poprzednim rokiem, w 2009 r. nastąpił nieznaczny wzrost kradzieży, ale ich miejscem są na ogół duże centra handlowe, w których zapewnienie bezpieczeństwa należy do obowiązków ich właścicieli. Będziemy z nimi rozmawiać, żeby uszczelnili swój system bezpieczeństwa" - powiedziała Gawor.

Pytana o źródła sukcesu warszawskiej policji bez wahania wskazała na miejski system monitoringu. "Na dziś podwoiliśmy liczbę kamer w tym systemie w stosunku do roku 2008 - mamy ponad 760 kamer. Do systemu włączonych zostało 260 kamer Metra Warszawskiego, które do niedawna służyły wyłącznie jako kamery przemysłowe i 104 kamery zintegrowanego systemu zarządzania ruchem, nadzorowane przez Zarząd Dróg Miejskich" - powiedziała Gawor w rozmowie z PAP.

W zeszłym roku do dyspozycji policjantów z komisariatu rzecznego oddano cztery, obracające się o 360 stopni kamery na mostach: Poniatowskiego, Świętokrzyskim, Śląsko-Dąbrowskim i Gdańskim. Posłużą one do obserwacji dróg dojścia do Stadionu Narodowego, na którym w 2012 r. będą odbywać się mecze ME w piłce nożnej. Z myślą o Euro 2012 kamery pojawiły się też na Pałacu Kultury i Nauki, przed którym ma powstać strefa dla 100 tys. kibiców. Do końca października br. system wzbogacić ma 28 kolejnych kamer; koszt to 5 mln zł.

Dyrektor BBiZK zaznaczyła, że dzięki miejskiemu monitoringowi Warszawa wyróżnia się na tle innych miast europejskich pod względem liczby zatrzymań sprawców na gorącym uczynku - wskaźnik ten wynosi w Warszawie ponad 20 proc., podczas gdy w innych stolicach Europy kilka lub kilkanaście procent.

"Policjanci patrolują ulice miasta w swoim czasie wolnym, po pracy. Chętnych jest zawsze bardzo dużo, a komendant wybiera najlepszych - pierwszeństwo mają ci, którzy mają najlepsze wyniki w pracy" - podkreśliła Gawor.

W 2010 r. na warszawskich ulicach pojawi się także blisko 400 kursantów po szkole policyjnej. Ich patrole (31 ośmiogodzinnych służb) będą kosztować miasto ponad 300 tys. zł. W ub.r. Warszawa utrzymywała też 100 etatów dzielnicowych, za które w br. płaci komendant stołeczny policji w ramach wakatów.

Z miejskiej kasy dofinansowywany jest też zakup policyjnego sprzętu. W 2008 r. funkcjonariusze dostali do dyspozycji m.in. 123 oznakowane i nieoznakowane radiowozy. Jak zaznaczyła Gawor, sprzęt dla policji kupowany jest co roku, także pod kątem Euro 2012.

Jak dodała, poza działaniami związanymi z zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańcom, w stolicy policjanci angażowani są także w szereg innych akcji, m.in. w ochronę ambasad czy urzędów centralnych. Policjanci zabezpieczają też zgromadzenia publiczne (co roku jest ich w Warszawie ok. 300) i imprezy masowe (w ub. roku było ich ok. tysiąca).

Policja to nie jedyna państwowa służba, do której dopłaca stołeczny samorząd - Państwowa Straż Pożarna przez ostatnie pięć lat dostała od miasta ok. 80,5 mln zł. Z tych środków zakupiono m. in. samochody ratowniczo-gaśnicze, podnośnik do akcji wysokościowych, defibrylatory, sprzęt łączności. "Ponad 90 proc. sprzętu, który znajduje się na wyposażeniu warszawskiej straży pożarnej, zakupione zostało przez miasto. Największe zakupy zrobiono w 1998 r." - powiedziała Gawor