Wciąż nie wiadomo, jakiej kontuzji doznał Kubica
Wciąż nie wiadomo, jakiej kontuzji doznał w środę Robert Kubica, który poślizgnął się i przewrócił przed swoim domem w Pietrasanta w Toskanii. Czwartkowe gazety piszą zarówno o złamaniu kości piszczelowej, jak i kostki.
Na łamach dzienników pojawiły się dwie różne informacje o tym, co stało się polskiemu kierowcy Formuły 1, przechodzącemu wciąż rehabilitację po poważnym wypadku w rajdzie samochodowym 6 lutego zeszłego roku w Ligurii na północy Włoch.
Dzienniki piszą o podejrzeniu drobnego złamania kości piszczelowej, jak i przytaczają doniesienia agencji ANSA o tym, że doszło do złamania kostki.
"Corriere della Sera" podkreśla, że środowa kontuzja tej samej nogi, która była operowana prawie rok temu po wypadku oznacza przerwanie rehabilitacji na miesiąc.
Nieoficjanie wiadomo, że Kubica oczekiwany jest w szpitalu w Pietra Ligure w Ligurii, gdzie przeszedł kilka operacji po zeszłorocznej kraksie. Dotychczas przedstawiciele tej placówki nie poinformowali, kiedy Polak ma tam się stawić.
Skomentuj artykuł