Wiatr zrywał dachy i sieci energetyczne
Ponad sto interwencji podjęli w ostatnim czasie wielkopolscy strażacy wskutek silnego wiatru wiejącego w piątek wieczorem w regionie. Wiatr łamie gałęzie, zrywa reklamy i niszczy dachy domów. W wielu miejscach brakuje prądu.
W miejscowości Podróżna w powiecie złotowskim wiatr zerwał dach budynku. W powiecie szamotulskim w Starym Mieście przewrócona została ściana szczytowa budynku. W obu przypadkach obyło się bez ofiar w ludziach.
- Najtrudniejsza sytuacja jest na północy Wielkopolski, stamtąd otrzymujemy największą liczbę zgłoszeń. W zdecydowanej większości są to interwencje związane z połamanymi drzewami, zerwanymi reklamami czy łamanymi gałęziami - poinformował Sławomir Brandt, rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej.
Sporo pracy spowodowanej silnym wiatrem mają wielkopolscy energetycy. Ewa Katulska, rzeczniczka spółki Enea Operator, nie była w stanie określić, ile interwencji podjęły w piątek po południu ekipy pogotowia energetycznego.
- Odnotowaliśmy sporo uszkodzeń linii energetycznych, ekipy naprawcze jeżdżą od interwencji do interwencji. Uszkodzona została m.in. linia wysokiego napięcia Wałcz - Mirosławiec, co spowodowało braki w dostawie energii w gminie Mirosławiec. - skutek awarii linii średniego napięcia prądu brakuje też w rejonie Wałcza, Piły, Szamotuł i Chodzieży - powiedziała.
Wichury w zachodniopomorskiem
Pięć osób zostało rannych a strażacy interweniowali ponad dwieście razy po tym, jak w nocy z piątku na sobotę przez Pomorze Zachodnie przeszła wichura. Ponad osiem tysięcy gospodarstw w regionie nie ma prądu.
Jak poinformował Bartłomiej Budzisz z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie, pięć osób zostało rannych, gdy na samochody, w których się znajdowały, spadły drzewa.
Straż pożarna wyjeżdżała do usuwania skutków wichury 220 razy. Głównie usuwała połamane drzewa. Wiatr zrywał także dachówki. W Szczecinie porwał wiatę z przystanku autobusowego, która uszkodziła kilka samochodów.
Porywy wiatru spowodowały również uszkodzenia ponad dwustu stacji średniego napięcia. Problemy z dostawą prądu wystąpiły m.in. w rejonie Gryfic, Goleniowa, Stargardu Szczecińskiego i Koszalina.
Kapitan portu w Szczecinie ogłosił pogotowie sztormowe.
Jak informują meteorolodzy, wiatr na Pomorzu Zachodnim już ustał.
ilny wiatr dał się we znaki w sobotę na Śląsku. Złamane drzewo unieruchomiło szlak kolejowy Wisła – Ustroń. Bez prądu pozostaje kilkuset odbiorców w północnej części regionu - podało w sobotę Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego.
W sobotę nad ranem pociąg osobowy wjechał w obniżoną przez przewrócone drzewo trakcję kolejową między Wisłą a Ustroniem Polaną. Trwa usuwanie uszkodzenia. Przerwa w ruchu może potrwać jeszcze kilka godzin. Kolej wprowadziła komunikację zastępczą.
Silny wiatr i połamane drzewa uszkodziły sieć energetyczną w miejscowości Siedlec w gminie Janów koło Częstochowy. Energetycy wyłączyli cztery stacje średniego napięcia. Prąd nie dociera do 300 odbiorców.
Wiatr dał się we znaki także mieszkańcom Jastrzębia Zdroju. Uszkodzenia linii średniego napięcia w nocy pozbawiły energii elektrycznej ponad 2,3 tysiąca odbiorców. Energetycy przywrócili już dostawy.
Wiatr wiał średnio z prędkością około 35 km na godzinę, a w porywach do 80 km na godzinę.
Skomentuj artykuł