Wojsko kupuje dwa miliony ślepych naboi. Mają służyć do ćwiczeń
Inspektorat Uzbrojenia opublikował ogłoszenie o zamówieniu ponad dwóch milionów sztuk ślepej amunicji. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych wyjaśniło PAP, że ślepe naboje mają służyć do ćwiczeń, w tym do oswojenia nowych żołnierzy z hukiem wystrzałów.
Inspektorat Uzbrojenia w ogłoszeniu o zamówieniu informuje, że chce kupić dwa miliony sztuk "7,62x51 mm naboi karabinowych ślepych Blank taśmowych". Dostawa pierwszego miliona sztuk ma nastąpić w tym roku. W 2021 r. Inspektorat chce kupić kolejny milion takiej amunicji. Inspektorat wyjaśnia, że tego typu ślepa amunicja ma być przeznaczona do strzelań ćwiczebnych z karabinów maszynowych UKM-2000 oraz MG-3.
W drugiej części zamówienia Inspektorat zamierza kupić 80 tys. sztuk naboi ślepych 12,7 mm. W tym przypadku amunicja ma być przeznaczona do strzelań z wielkokalibrowych karabinów maszynowych DSzK, NSW i NSWT. Dostawy zaplanowano na 2019 r.
Karabin UKM-2000 był ostatnio kupowany na potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej. W 2017 r. inspektorat podpisał umowę na zakup prawie 2500 tys. sztuk tej polskiej broni. Dostawy karabinów są zaplanowane na lata 2017-2019. Ten zakup ma zabezpieczyć etatowe potrzeby pododdziałów WOT w tego typu broń. Karabin UKM-2000 był stosowany przez polskie wojskowo w Afganistanie. Jest też na wyposażeniu Żandarmerii Wojskowej. Wersja czołgowa jest stosowana na wieżach KTO Rosomak. MG-3 to niemiecki karabin, zamontowany na wieżach będących na wyposażeniu polskiej armii czołgów Leopard 2.
Maszynowe karabiny wielkokalibrowe, o których w ogłoszeniu wspomina Inspektorat, są stosowane m.in w ciężkich pojazdach wojskowych np. DSzK w armatohaubicy DANA, a karabiny NSW są uzbrojeniem czołgów T-72 i PT-91.
Dowództwo generalne Rodzajów Sił Zbrojnych (DGRSZ) pytane przez PAP o ten zakup potwierdziło, że amunicja ma służyć wojsku do ćwiczeń.
"Amunicja ta będzie wykorzystywana do ćwiczeń w pozoracji przeciwnika, a także w podstawowych ćwiczeniach strzeleckich nowoprzybyłych żołnierzy. Chodzi o to, żeby oswoili się oni z hukiem wstrzału, żeby jak będą strzelali z prawdziwej amunicji, nie bali się tego strzału. Przy zapoznaniu nowicjuszy z bronią stosuje się ślepą amunicję. Ostatnie przeznaczenie, najmniej ważne, to uroczystości i salwy honorowe" - wyjaśnił PAP rzecznik DGRSZ ppłk. Marek Pawlak. Jak dodał, ślepa amunicja nie jest kierowana do jednej formacji wojskowej, ale jest przeznaczona "do wszystkich".
Skomentuj artykuł