"Żeby nie zwolnić, żeby nie spocząć na laurach"
Mamy dobry czas dla Polski, reszta świata nam zazdrości tempa wzrostu gospodarczego - powiedział w sobotę w Skarżysku-Kamiennej (świętokrzyskie) prezydent Bronisław Komorowski.
Prezydent uczestniczył w uroczystym spotkaniu przedstawicieli samorządowców i przedsiębiorców z powiatu skarżyskiego, starachowickiego, ostrowieckiego i koneckiego, poświęconym 75. rocznicy powstania Centralnego Okręgu przemysłowego (COP).
- Nam zazdroszczą tego, że potrafiliśmy w odpowiednim czasie uruchomić trudny, bolesny, ale jak dzisiaj widać skuteczny proces reform, które skutkują tym, że lepiej rozwijamy się od wielu, a nawet od wszystkich krajów strefy euro czy Unii Europejskiej. To powinno być źródłem polskiej dumy na miarę dumy polskiego Centralnego Okręgu Przemysłowego w okresie międzywojennym - powiedział prezydent.
Prezydent oglądał wcześniej wyroby Zakładów Metalowych MESKO, które - jak mówił - są efektem zamówień "dla nowoczesnej armii polskiej". Przypomniał, że uchwalona w 2001 roku ustawa o modernizacji sił zbrojnych pozwoliła skutecznie znaleźć pieniądze na nowoczesne wojsko. "Ten proces szukania nowych szans musi trwać i trwa" - powiedział.
Członek zarządu województwa świętokrzyskiego Jan Maćkowiak wręczył prezydentowi w imieniu gospodarzy pamiątkowy medal z okazji rocznicy COP.
5 lutego 1937 r. wicepremier i minister skarbu Eugeniusz Kwiatkowski na posiedzeniu Komisji Budżetowej Sejmu przedstawił plan budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP). Jego utworzenie było jednym z największych przedsięwzięć ekonomicznych II Rzeczpospolitej. W latach 1937-1939, w ramach tzw. Trójkąta Bezpieczeństwa, w widłach Wisły i Sanu powstały trzy rejony COP-u: surowcowy (kielecki), aprowizacyjny (lubelski) i przemysłu przetwórczego (sandomierski).
Celem COP było m.in. zwiększenie ekonomicznego potencjału Polski oraz zmniejszenie bezrobocia. Od marca 1937 r. do września 1939 r. zbudowano 51 nowych zakładów przemysłowych, w których stworzono 110 tys. nowych miejsc pracy. Rocznie wydatki na COP sięgały 400-500 mln złotych (ok. 20-25 proc. budżetu państwowego).
Skomentuj artykuł