Związki partnerskie wg PO. Będą 2 projekty?
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział w poniedziałek, że jeśli PO nie uda się stworzyć jednego klubowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich, to najprawdopodobniej zostaną zgłoszone dwa - konserwatywny i liberalny, a decyzję, który z nich przyjąć, podejmie Sejm.
W piątek PAP poinformowała, że konserwatyści i liberałowie w PO nie doszli do porozumienia w sprawie związków pozamałżeńskich, dlatego przygotowano dwa projekty ustaw: o umowie partnerskiej (projekt liberałów) oraz o wspólnym pożyciu (projekt konserwatystów).
Graś był pytany o tę sprawę w poniedziałek w TVP1. - Zakładaliśmy to rzeczywiście od początku: wiele miesięcy temu, kiedy zapadały decyzje, że prace nad tą ustawą będą trwały dalej, wtedy zakładaliśmy, że będą dwa projekty - powiedział. Jak mówił, zarówno konserwatyści, jak i liberałowie deklarowali, iż "zrobią wszystko, aby zbudować jeden, wspólny projekt".
- Jeśli rzeczywiście nie uda się tego jednego, wspólnego projektu klubowego przedstawić, to pewnie będą dwa projekty i Sejm będzie decydował - powiedział rzecznik rządu.
Kompromisowy projekt miał wypracować działający od kilku miesięcy wewnątrzpartyjny zespół, złożony zarówno z przedstawicieli frakcji konserwatywnej, jak i liberalnej; jednak pracujący w nim politycy PO nie zdołali dojść do porozumienia.
Artur Dunin - autor klubowego projektu o związkach, który został odrzucony w głosowaniu w styczniu m.in. głosami części posłów PO - poinformował PAP w piątek, że na ukończeniu jest projekt ustawy o "umowie partnerskiej", który daje partnerom możliwość ustalenia wspólnoty majątkowej, dziedziczenia po sobie oraz ustalenia obowiązku alimentacyjnego. Zapowiedział, że gotowy projekt najpóźniej do końca maja trafi do przewodniczącego klubu PO Rafała Grupińskiego.
Źródła PAP w PO poinformowały z kolei, że konserwatyści nie godzą się na takie rozwiązania, dlatego pracują nad własnym projektem ustawy o "wspólnym pożyciu". Projekt w obecnej wersji przewiduje składanie przed notariuszem oświadczeń o wspólnym pożyciu, a w konsekwencji dawałby m.in. prawo do informacji medycznej o partnerze oraz prawo decydowania o pochówku.
W połowie marca premier Donald Tusk zapowiedział, że projekt PO dot. związków partnerskich powinien trafić do Sejmu w ciągu dwóch miesięcy. Jak dodał, "wiele wskazuje na to", że będzie to jeden, a nie dwa projekty. Zastrzegł, że finalna propozycja "nie będzie rewolucyjna".
Skomentuj artykuł