Akt oskarżenia dla niedoszłego zamachowcy

Śledztwo w sprawie niedoszłego zamachu prowadzą władze USA, W. Brytanii, Holandii i Nigerii. (fot. EPA/Marcel Antonisse)
PAP / drr

Nigeryjczyk Umar Faruk Abdulmutallab został oskarżony w sobotę o próbę wysadzenia w powietrze w piątek amerykańskiego samolotu lecącego z Amsterdamu do Detroit, przy użyciu silnego ładunku wybuchowego. Powiadomiło o tym Ministerstwo Sprawiedliwości USA.

Według wstępnej analizy FBI niedoszły zamachowiec usiłował zdetonować pentryt, który miał przymocowany do ciała, i - jak twierdzą pasażerowie - do spodni. W samolocie zapaliła się ściana - podał amerykański resort sprawiedliwości.

Prokuratura Federalna postawiła 23-letniemu Nigeryjczykowi zarzuty "próby zniszczenia samolotu linii Northwest Airlines, podchodzącego do lądowania na lotnisku w Detroit w dniu świąt Bożego Narodzenia, a także wniesienia materiałów wybuchowych na pokład maszyny".

- Jeśli próba zniszczenia samolotu by się powiodła, śmierć lub obrażenia odniosłoby wielu niewinnych ludzi-  - powiedział minister sprawiedliwości Eric Holder.

Obecnie Abdulmutallab w związku z oparzeniami, jakich doznał, przebywa w szpitalu uniwersytetu stanu Michigan.

Śledztwo w sprawie niedoszłego zamachu prowadzą władze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Holandii i Nigerii.

O próbę zdetonowania ładunku wybuchowego podczas podchodzenia maszyny do lądowania oskarżany jest 23-letni Nigeryjczyk Umar (przedstawiany również jako Abdul) Faruk Abdulmutallab, najprawdopodobniej powiązany z Al-Kaidą.

Mężczyzna, który studiował na wydziale inżynierii mechanicznej renomowanej uczelni London Universtity College od września 2005 do czerwca 2008 roku, został obezwładniony przez współpasażera. Na pokładzie samolotu Northwest Airlines znajdowało się 278 pasażerów i 11 członków załogi.

W brytyjskie dochodzenie oprócz Scotland Yardu zaangażowane są także służby specjalne, badające m.in. kontakty Nigeryjczyka w Wielkiej Brytanii. Jednym z priorytetów dochodzenia jest ustalenie, czy mężczyzna był znany brytyjskiej policji i czy działał w porozumieniu z kimś innym, czy w pojedynkę.

Specjalistka ds. terroryzmu Sally Leivesley powiedziała BBC, że podejrzany ukrył ładunek wybuchowy na wewnętrznej stronie uda i dlatego doznał oparzeń nóg trzeciego stopnia. Naoczni świadkowie sądzą, że Nigeryjczyk usiłował zdetonować ładunek wybuchowy. Twierdzą, iż wyczuli w powietrzu swąd, widzieli błysk i słyszeli trzaski nasuwające skojarzenia z petardą.

Abdulmutallab przesiadł się na samolot do Detroit na lotnisku Schiphol w Amsterdamie, lecąc najpierw z Lagos, w Nigerii. Jak się wydaje nie przeszedł kontroli osobistej w Amsterdamie.

Amerykańskie władze od co najmniej dwóch lat wiedziały, że niedoszły zamachowiec z samolotu amerykańskich linii Northwest, lecącego z Amsterdamu do Detroit, może mieć związki z terrorystami - podała w sobotę agencja Associated Press, powołując się na anonimowego przedstawiciela władz.

Nigeryjczyk, 23-letni Umar Faruk Abdulmutallab figurował na liście ludzi związanych z terrorystami lub organizacjami terrorystycznymi albo o takie powiązania podejrzewanych. Na liście znajduje się ok. 550 tys. nazwisk.

Ludzie z tej listy to niekoniecznie osoby znajdujące się na liście objętych zakazem lotów do Stanów Zjednoczonych (tzw. no-fly list) - powiedział republikański kongresman Peter T. King z Komisji ds. Bezpieczeństwa Kraju Izby Reprezentantów. Dodał, że na pokładzie samolotów z Nigerii do Amsterdamu, a potem z Amsterdamu do Detroit, którymi leciał Nigeryjczyk, nie było federalnych agentów bezpieczeństwa.

W sobotę media poinformowały, że znany były bankier z Nigerii Umaru Mutallab potwierdził, że niedoszły zamachowiec to jego syn. Mężczyzna jest w drodze do Abudży, gdzie ma zostać przesłuchany. Według źródeł nigeryjskich, nie podzielał on "skrajnych poglądów religijnych" syna i pół roku temu doniósł na niego do amerykańskiej ambasady i nigeryjskich agencji bezpieczeństwa.

Według informatorów telewizji ABC to przywódcy Al-Kaidy w Jemenie stoją u źródeł piątkowego nieudanego zamachu. To oni mieli wszyć w ubranie Nigeryjczyka elementy niewielkiej bomby złożonej z 80 gramó pentrytu. Śledczy przypuszczają, że próba zamachu nie udała się z powodu zbyt małego zapalnika lub słabego kontaktu zapalnika z materiałem wybuchowym.

ABC podaje, że niedoszły zamachowiec dostarczył szczegółowych informacji na temat swojego werbunku i szkolenia. Telewizja przypomina, że Richard Reid, który w 2001 roku próbował dokonać zamachu w amerykańskim samolocie przy pomocy ładunku ukrytego w bucie, miał ze sobą 50 gramów pentrytu.

Dodatkowe kontrole na lotniskach

Amerykańska minister bezpieczeństwa narodowego Janet Napolitano zapowiedziała, że na międzynarodowych lotach do Stanów Zjednoczonych zostaną podjęte dodatkowe środki bezpieczeństwa.

Jak zaznaczyła, środki te mają być nieprzewidywalne i pasażerowie nie powinni oczekiwać "wszędzie tego samego". Napolitano zaapelowała do podróżujących rejsami krajowymi jak i międzynarodowymi, by przewidzieli więcej czasu na odprawę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Akt oskarżenia dla niedoszłego zamachowcy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.