Antythatcherowscy demonstranci aresztowani
Szesnaście osób w wieku 18-44 lat, które uczestniczyły w świętowaniu śmierci byłej premier Margaret Thatcher na placu Trafalgaru, przebywa w policyjnym areszcie - poinformowała w niedzielę metropolitalna policja Londynu. Pogrzeb Thatcher odbędzie się w środę.
"Obchody" z udziałem kilkuset osób odbyły się w sobotę wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę. Uczestniczyli w niej członkowie związku zawodowego górników, którzy przyjechali do Londynu z północno-wschodniej Anglii, a także osoby protestujące przeciwko cięciom świadczeń socjalnych zarządzonym przez rząd Davida Camerona.
"Mamy za złe mediom, że prezentują obraz kraju pogrążonego w żałobie" - powiedział reporterom górnik Dave Douglas z Newcastle. Zaznaczył, że nie jest to prawdą w Szkocji, Walii, płn. Anglii i w Midlandach, gdzie pamięta się o szkodach, jakie polityka Żelaznej Damy wyrządziła tamtejszym gałęziom przemysłu, związkom zawodowym i lokalnym społecznościom.
Wiec przyciągnął także aktywistów grupy UK Uncut, domagającej się od rządu egzekwowania zobowiązań podatkowych dużych korporacji.
Większość to aresztowani za niestosowne zachowanie w miejscu publicznym; dwie osoby zatrzymano za napaść na funkcjonariuszy.
Tymczasem szkocka policja poinformowała o wszczęciu dochodzenia w sprawie imprezy zorganizowanej w pubie "Foggy Dew" w Glasgow, gdzie w czasie świętowania śmierci Thatcher wykonano piosenki kojarzone z IRA i wznoszono republikańskie okrzyki. Z pomocą Facebooka zainaugurowano społeczną zbiórkę pieniędzy na pochówek byłej premier.
Skomentuj artykuł