Breivik skazany na 21 lat więzienia
Norweg Anders Behring Breivik, który w zeszłorocznych zamachach terrorystycznych w Norwegii zabił 77 osób, został w piątek uznany za poczytalnego i skazany na co najmniej 21 lat więzienia - ogłosiła przewodnicząca składu sędziowskiego Wenche Elizabeth Arntzen.
Breivik wydaje się być zadowolony z wyroku, słucha go z uśmiechem na twarzy - informują norweskie media. Ekstremista został uznany w piątek za winnego dwóch zamachów terrorystycznych z 2011 roku i zabicia 77 osób.
Wcześniej Breivik zapowiadał, że jeśli zostanie uznany za poczytalnego i skazany na więzienie, nie odwoła się od wyroku.
Po wejściu na salę sądową, natychmiast jak zdjęto mu kajdanki, 33-latek położył prawą rękę na sercu, po czym uniósł ją wyprostowaną z zaciśniętą pięścią. Podczas procesu Breivik wyjaśniał, że gest ten symbolizuje "siłę, honor i wyzwanie rzucone marksistowskim tyranom w Europie".
Breivik ubrany jest w czarny garnitur, białą koszulę i szary krawat.
Wyrok w sprawie ekstremisty liczy 90 stron, a jego odczytanie zajmie około sześciu godzin. Skład sędziowski podjął decyzję jednomyślnie - czytamy na stronie internetowej dziennika "Verdens Gang".
Kara 21 lat pozbawienia wolności będzie mogła być przedłużana, dopóki Breivik będzie uważany za osobę stanowiącą zagrożenie dla społeczeństwa. W przypadku takiej kary więzień poddawany jest m.in. większej liczbie programów resocjalizacyjnych i terapii niż osoba skazana na zwykłą karę więzienia.
Sąd w Oslo wykluczył możliwość przedterminowego zwolnienia ekstremisty przez 10 lat. Breivik będzie przebywał w odosobnieniu w więzieniu Ila oddalonym kilkanaście kilometrów od Oslo. Do tego zakładu karnego ekstremista trafił tuż po aresztowaniu. Ma tam do dyspozycji trzy pomieszczenia. Każde ma powierzchnię około ośmiu metrów kwadratowych. Jedno przeznaczone jest do ćwiczeń fizycznych i zostało wyposażone w bieżnię. W innym pomieszczeniu stworzono miejsce do pracy, gdzie Breivik może korzystać z laptopa.
Skomentuj artykuł