Donald Trump zapowiedział śledztwo w sprawie infiltracji jego kampanii wyborczej
Prezydent Donald Trump zapowiedział w niedzielę na Twitterze, że poleci Departamentowi Sprawiedliwości (DOJ) zbadanie czy Federalne Biuro Śledcze (FBI) ingerowało w jego kampanię przed ostatnimi wyboramii w 2016 r. oraz czy jego poprzednik Barack Obama nie wydawał takich poleceń.
"Niniejszym żądam i uczynię to oficjalnie jutro, aby Departament Sprawiedliwości zbadał czy FBI/DOJ infiltrowało lub nadzorowało kampanię Trumpa w celach politycznych - i czy jakiekolwiek tego rodzaju żądania lub wnioski nie były zgłaszane przez ludzi z administracji Obamy" - napisał prezydent na Twitterze.
Trump potępił "polowanie na czarownice"
Wcześniej Trump w serii tweetów potępił po raz kolejny "polowanie na czarownice", czyli śledztwo prowadzone przez specjalnego prokuratora Roberta Muellera, które ma na celu zbadanie powiązań i kontaktów ludzi z otoczenia obecnego prezydenta z Rosjanami.
Mueller chce także wyjaśnić czy prezydent nie utrudniał w sposób niezgodny z prawem przebiegu śledztwa. Trump twierdzi, że śledztwo jest "motywowane politycznie" i że nie wykazało żadnych tego rodzaju powiązań.
Według prezydenckiego prawnika Rudy'ego Giulianiego, Mueller sugerował ostatnio, że mógłby zakończyć śledztwo do 1 września br. gdyby Trump zgodził się na przesłuchanie go. Prokurator chciałby aby przesłuchanie to odbyło się w lipcu.
Departament Sprawiedliwości polecił w niedzielę swemu inspektorowi generalnemu ustalenie czy FBI, pod poprzednim dyrektorem Jamesem Comey’em (zwolnionym przez Trumpa) prowadziło poprawnie dochodzenie w sprawie "rosyjskich śladów".
Skomentuj artykuł