Erdogan pogratulował Macronowi decyzji o uznaniu Palestyny
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan pogratulował swojemu francuskiemu odpowiednikowi Emmanuelowi Macronowi, który ogłosił w tym tygodniu, że Francja uzna państwowość Palestyny - poinformował w niedzielę dyrektoriat ds. komunikacji tureckiego prezydenta.
Podczas rozmowy telefonicznej dwóch przywódców omówiono sytuację w Strefie Gazy i regionie Bliskiego Wschodu - powiadomiło biuro prezydenta Turcji. Erdogan podkreślił konieczność „zakończenia konfliktu pomiędzy Izraelem i Palestyną poprzez realizację rozwiązania dwupaństwowego, które zaprowadzi trwały pokój w regionie” - wynika z komunikatu kancelarii Erdogana.
Prezydent Macron napisał w komentarzu do rozmowy na platformie X, że omówił z Erdoganem „perspektywy zwołania konferencji na temat rozwiązania dwupaństwowego”. „Należy zrobić wszystko, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo Izraelczykom i Palestyńczykom” - zaapelował francuski przywódca.
Prezydent Francji zapowiedział w czwartek, że jego kraj uzna państwo palestyńskie i nastąpi to we wrześniu podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Francja jest największym spośród krajów europejskich, który uzna Palestynę. Dotąd uczyniło to kilkanaście państw w Europie i 148 na świecie.
Władze w Ankarze, z prezydentem Erdoganem na czele, od lat wzywają do utworzenia niezależnej Palestyny w granicach z 1967 r., ze stolicą w Jerozolimie Wschodniej. Izrael w wyniku tzw. wojny sześciodniowej z 1967 r. zajął należące wówczas do Syrii Wzgórza Golan, jordański Zachodni Brzeg, część Jerozolimy, okręg Gazy i półwysep Synaj, który w 1979 r. - na mocy egipsko-izraelskiego porozumienia pokojowego - wrócił do Egiptu. Niepodległa Palestyna miałaby obejmować obszar Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy.
Skomentuj artykuł