Francja i Niemcy chcą, by Iran odstąpił od programu pocisków balistycznych
Francja i Niemcy uważają, że Iran powinien wycofać się z programu pocisków balistycznych i porzucić "hegemonistyczne zakusy" na Bliskim Wschodzie - oświadczył szef MSZ Francji Jean-Yves Le Drian, który spotkał się z szefem dyplomacji Niemiec Sigmarem Gabrielem.
Na wspólnej konferencji prasowej w poniedziałek w Paryżu Gabriel powiedział z kolei, że oba kraje będą broniły porozumienia atomowego podpisanego w 2015 roku przez Iran i sześć światowych mocarstw (oprócz Francji i Niemiec były to USA, Wielka Brytania, Rosja, Chiny). Wolę wycofania się z tej umowy ogłosił prezydent USA Donald Trump.
Wcześniej w poniedziałek rzecznik irańskiego resortu spraw zagranicznych oświadczył, że Francja powinna zdawać sobie sprawę z tego, że rozwijany przez Teheran program rakiet balistycznych nie podlega negocjacjom.
"Islamska Republika Iranu z całą pewnością nie będzie negocjować w sprawach obronności i programu balistycznego" - zaznaczył Bahram Kasemi, cytowany przez państwowe media irańskie. Rzecznik ocenił, że władze francuskie nie uwzględniają niedawnej historii Bliskiego Wschodu.
Porozumienie z Iranem dotyczące kontroli programu nuklearnego tego kraju przewiduje ograniczenie programu w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji gospodarczych wobec Iranu.
Skomentuj artykuł