Migranci podejmujący próby nielegalnego przedostania się do Hiszpanii usiłowali dotrzeć tam zarówno morzem, jak i poprzez północnoafrykańskie enklawy tego kraju - Ceutę i Melillę.
Z szacunków rządu Maroka wynika, że większość prób nielegalnego przekroczenia granicy podjęli w tym roku na granicy z Hiszpanią obywatele państw Afryki Subsaharyjskiej.
W środę marokański minister spraw wewnętrznych Abdeluafi Laftit ujawnił w parlamencie w Rabacie, że od stycznia krajowym służbom udało się rozbić 122 grupy wyspecjalizowane w przerzucaniu nielegalnych migrantów z Afryki do Hiszpanii.
Przedstawiciel rządu w Rabacie wskazał, że choć główne szlaki przybyszów z Afryki Subsaharyjskiej wciąż kierują się w stronę Libii, to Maroko stało się ważnym krajem na drodze nielegalnych migrantów do Europy. Potwierdził też, iż większość próśb nielegalnych migrantów o możliwość pozostania w Maroku została w tym roku rozstrzygnięta na ich korzyść.
“85 proc. wniosków nielegalnych migrantów o uregulowanie swojej sytuacji w Maroku zostało zaakceptowanych. Oznacza to, że około 50 tys. osób otrzyma pozwolenie na pobyt w okresie trzech lat" - dodał Laftit.
Z danych Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) wynika, że w ramach rozwijanego przez nią we współpracy z Rabatem programu tzw. dobrowolnych powrotów, służącego nakłanianiu nielegalnych migrantów do reemigracji do własnych państw, od 2002 roku powróciło do Maroka około 26 tys. osób.
Pomimo deklaracji Rabatu o wysiłkach rodzimych służb w walce z nielegalną migracją, w ostatnich latach właśnie Marokańczycy stanowili największą grupę narodowościową wśród nielegalnych migrantów docierających do Hiszpanii.
MSW w Madrycie szacuje, że w 2016 roku dotarło do Hiszpanii bez ważnych dokumentów 3,4 tys., a rok później już prawie 6 tys. Marokańczyków. Przedostają się oni do tego kraju głównie morzem.
Według statystyk rządu pomiędzy 1 stycznia a 15 września br. do południowych wybrzeży Hiszpanii przypłynęło 33,2 tys. nielegalnych migrantów, z których 6433 miało marokańskie obywatelstwo.
24 października premier Hiszpanii Pedro Sanchez zapewnił deputowanych Kongresu, że jego rząd podejmie wspólnie z Marokiem działania służące zahamowaniu napływu nielegalnych migrantów. Ujawnił też, iż UE przydzieli na ten cel Rabatowi 140 mln euro.
Skomentuj artykuł