Islamiści "muszą zaakceptować pewne reguły"

Islamiści "muszą zaakceptować pewne reguły"
Mohammed Mursi (fot. PAP/EPA/AL-MASRY AL-YOUM)
PAP / mh

Islamiści "muszą zaakceptować pewne reguły", zanim będą mogli nawiązać z nami dialog - oświadczył w niedzielę egipski minister solidarności społecznej Ahmed al-Borai. Jest to odpowiedź rządu na wezwanie do dialogu, z jakim wystąpili poprzedniego dnia Bracia Muzułmańscy.

W Egipcie, gdzie po aresztowaniu 3 lipca urzędującego prezydenta Mohammeda Mursiego doszło do głębokiego podziału na jego zwolenników i zwolenników władzy przejściowej ustanowionej przez siły zbrojne w drodze zamachu stanu, komitet złożony z sędziów zalecił w sobotę rozwiązanie islamskiej Partii Wolności i Sprawiedliwości.
Jest ona politycznym skrzydłem Bractwa Muzułmańskiego, które wygrało wybory parlamentarne w 2011 roku i następnie w czerwcu 2012 r. wybory prezydenckie.
W sierpniu wojsko stłumiło krwawo demonstracje zwolenników proislamskiego prezydenta Mursiego; ponad tysiąc osób zostało zabitych i kilka tysięcy aresztowanych.
W sobotę koalicja sił popierających Mursiego zaapelowała "do wszystkich sił politycznych" o podjęcie dialogu. Nie było to jednak wezwanie skierowane do tymczasowego prezydenta i do władz.
Mohammed Biszr, członek kierownictwa Braci Muzułmańskich, wyjaśnił w niedzielę przedstawicielom mediów, że inicjatywa ta "nie była zaadresowana ani do rządu, ani do sił zbrojnych", lecz podjęto ją "z myślą o poszerzeniu koalicji" o tych wszystkich, którzy "mogą nie zgadzać się z Braćmi Muzułmańskimi, lecz popierają proces demokratyczny" w Egipcie.
Jednocześnie, jak podkreśla AFP, sobotni apel Braci Muzułmańskich po raz pierwszy nie wysuwa bezpośrednio jako warunku dialogu powrotu do władzy Mohammeda Mursiego; zazwyczaj Bractwo uzależniało od tego wszelki dialog.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Islamiści "muszą zaakceptować pewne reguły"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.