Izraelscy politycy boją się latać do Londynu

Izraelscy politycy boją się latać do Londynu
(fot. Johnk85/flickr.com)
PAP / psd

Izraelscy politycy, wojskowi i dyplomaci nie wezmą udziału w corocznym spotkaniu "w sprawach strategii" ze swymi brytyjskimi kolegami w Londynie, ponieważ obawiają się aresztowania pod zarzutem popełnienia zbrodni wojennych.

Ogłaszając to w czwartek, rząd izraelski zaprotestował przeciwko utrzymywaniu w mocy brytyjskiego ustawodawstwa, które pozwala na ściganie na terenie W. Brytanii obywateli innych państw, podejrzanych o popełnienie zbrodni wojennych.

DEON.PL POLECA

 

 

Izraelski wicepremier Dan Meridor odwołał w ubiegłym miesiącu swą wizytę w Londynie z obawy, że zostanie tam zatrzymany pod zarzutem popełnienia zbrodni wojennej w związku z atakiem na flotyllę humanitarną zdążającą z pomocą dla Strefy Gazy.

Izraelscy żołnierze zabili wtedy dziewięciu Turków, płynących na pokładzie statku flagowego flotylli.

Również była szefowa dyplomacji izraelskiej Cipi Liwni odwołała w ubiegłym roku swą podróż do Londynu. Brytyjski sąd wydał nakaz jej zatrzymania na podstawie skargi strony palestyńskiej w związku z domniemaną odpowiedzialnością byłej pani minister za inwazję na Strefę Gazy na przełomie 2008 i 2009 roku.

Protest Izraela zbiegł się w czasie z wizytą w tym kraju i na okupowanych terytoriach palestyńskich szefa brytyjskiego MSZ Williama Hague. Zobowiązał się on wobec swego izraelskiego odpowiednika, że doprowadzi do zmiany "tej trudnej do zaakceptowania" sytuacji prawnej.

DEON.PL POLECA


Jednak tak czy owak - powiedział szef brytyjskiej dyplomacji - trzeba będzie odczekać całe miesiące, zanim nowe regulacje prawne przejdą swą drogę w brytyjskim parlamencie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Izraelscy politycy boją się latać do Londynu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.