Jak niedźwiedź poszedł sobie na piwo
Klienci Market Foods w stanie Wisconsin (środkowy zachód USA) osłupieli, gdy do sklepu wszedł blisko 60-kilogramowy czarny niedźwiedź (tzw. baribal) i skierował się wprost ku półce z piwem.
Miś pojawił się w markecie w miasteczku Hayward, w piątek wieczorem, przeszedłszy bez problemu przez automatyczne drzwi i udał się do działu alkoholowego - poinformowała lokalna stacja telewizyjna WEAU-TV.
Niedźwiedź spokojnie wspiął się na półkę blisko 4-metrowej chłodziarki, w której przechowywano piwo i siedział tam przez około godzinę, podczas gdy personel sklepu ewakuował klientów.
Wezwano specjalne służby zajmujące się dzikimi zwierzętami. Niedźwiadkowi podano środki uspokajające i zabrano go ze sklepu.
Pracownicy marketu zapewniają, że miś nie wypił żadnego alkoholu.
Skomentuj artykuł