Janukowycz: Zmienimy umowy gazowe z Rosją
Ukraina powinna przyłączyć się do budowy Gazociągu Północnego i zmienić istniejące umowy gazowe z Rosją - oświadczył kandydat na prezydenta Ukrainy Wiktor Janukowycz.
W niedzielę odniósł on zwycięstwo w pierwszej turze wyborów prezydenckich i 7 lutego w drugiej turze głosowania zmierzy się z premier Julią Tymoszenko.
- Od razu po wyborach zaproponuję Rosji zmianę umów między rosyjskim Gazpromem a Naftohazem Ukrainy. Umowy te powinny zostać zmienione - powiedział Janukowycz.
Polityk nie wyjaśnił przy tym, czego mają dotyczyć zmiany w kontraktach gazowych z Rosją, lecz chodzi najprawdopodobniej o obniżkę cen błękitnego paliwa. W roku bieżącym Ukraińcy za 1000 metrów sześciennych gazu zapłacą Rosjanom średnio 280 dolarów.
Za tranzyt gazu przez ukraińskie terytorium w przyszłym roku Rosjanie zapłacą 2,7 dolara za 1000 metrów sześciennych na odcinku 100 kilometrów. W ubiegłym roku płacili 1,7 USD.
Niewiele więcej Janukowycz powiedział o udziale Ukrainy w realizacji Gazociągu Północnego, którym gaz ma bezpośrednio popłynąć z Rosji po dnie Bałtyku do Niemiec.
- Zaproponuję, by Ukraina weszła do konsorcjum, które buduje Gazociąg Północny - oświadczył.
Relacjonując tę deklarację ukraińskie media nazywają Gazociąg Północny "projektem Putina", który "ma zmniejszyć zależność Rosji od tranzytu gazu ukraińskimi rurociągami".
Gazociąg Północny mają tworzyć dwie nitki o długości 1220 km i przepustowości po 27,5 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Będzie się zaczynał w okolicy rosyjskiego Wyborga, a kończył w okolicach niemieckiego Greifswaldu. Według planów, pierwsza nitka powinna być oddana do eksploatacji w końcu 2011 roku, a druga - w 2012 roku.
Skomentuj artykuł