Kim Dzong Un oddał hołd zmarłemu ojcu
Nowy lider Korei Północnej Kim Dzong Un we wtorek pokłonił się przed trumną swego ojca, zmarłego w sobotę przywódcy Kim Dzong Ila, oddając mu hołd - poinformowały państwowe media w Phenianie.
"Towarzysz Kim Dzong Un udał się przed trumnę towarzysza Kim Dzong Ila z przedstawicielami partii, rządu i armii, aby wyrazić swój ból i przekazać kondolencje" - oświadczyła oficjalna agencja KCNA.
Północnokoreańskie media przekazują sceny zbiorowej żałoby w Korei Północnej po poniedziałkowej informacji o śmierci Kim Dzong Ila, który zmarł w wyniku zawału serca. Pogrzeb zmarłego przywódcy ma się odbyć 28 grudnia.
Kim Dzong Un został namaszczony na następcę Kim Dzong Ila; ten ostatni sam przejął władzę w 1994 roku po śmierci swego ojca, założyciela Korei Płn. Kim Ir Sena, który zainaugurował tym samym pierwszą komunistyczną dynastię świata.
Także we wtorek uciekinierzy z Północy, którzy znaleźli schronienie w Korei Południowej, i południowokoreańscy obrońcy praw człowieka zapowiedzieli, że chcą balonami posłać w kierunku Korei Płn. dziesiątki ulotek potępiających reżim Kim Dzong Ila. W środę w niebo polecieć mają balony z ok. 200 tys. ulotek krytykujących dynastię Kim.
Jeden z przywódców ruchu Park Sang-Hak oświadczył, że śmierć Kim Dzong Ila stanowi "powód do radości i źródło nadziei dla wszystkich Koreańczyków na Południu i Północy, którzy chcą wolności i przestrzegania praw człowieka".
Skomentuj artykuł