MSZ Francji: "Jeżeli Nawalny umrze UE nałoży sankcje na Rosję"
"Jeśli Nawalny zginie w więzieniu, nałożymy niezbędne sankcje, a odpowiedzialnością za tę tragedię obarczymy Putina i rosyjskie władze. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli się do tego uciekać" - powiedział szef francuskiego MSZ w rozmowie w telewizji France 2, podała PAP.
W polityce wewnętrznej Rosji można zaobserwować "autorytarny dryf". Takie (autorytarne - przyp. red.) tendencje są również widoczne w polityce zewnętrznej Rosji, Le Drien - szef francuskiego MSZ, nie spodziewa się jednak przeprowadzenia przez Rosjan operacji militarnych na wschodzie Ukrainie.
Przypominamy Państwu, że na Krymie prowadzone są duże ćwiczenia wojskowe sił morskich oraz lądowych. USA i NATO mówią o koncentracji około 50 tysięcy wojskowych, wiceszef Komisji Europejskiej zaś w poniedziałek (19.04) poinformował o obecności na granicy z Ukrainą około 150 tys. rosyjskich żołnierzy. We wtorek (20.04) KE sprostowała te informacje i podała: "jest ich ponad 100 tys.".
Wrogie działania Rosji na terytorium Krymu skomentował dla portalu Deon.pl p. Jan Piekło, były ambasador RP w Ukrainie:
"Obecnie notowania prezydenta Rosji nie są za dobre, pogorszyły je dodatkowo: kryzys gospodarczy i pandemia. Dlatego Władimir Putin potrzebuje „jakiegoś sukcesu”, który pozwoliłby mu wygrać bez oszałamiającego fałszerstwa te wybory. Pojawił się pomysł: jeszcze jedna próba zawalczenia o Ukrainę, nad którą i tak Rosja chciałaby mieć kontrolę. To udało się teraz Rosji osiągnąć na Białorusi. Dlatego przyszedł czas na Ukrainę. Putinowi zależało, aby prezydent Ukrainy przystał na żądanie Rosji w.s odpowiedniego przeprowadzenia wyborów w Donbasie oraz Ługańsku bez wycofania rosyjskich wojsk. To dawałoby możliwość na to, aby owe nieuznawane republiki miałyby swój udział w polityce Kijowa realizując scenariusz rosyjski".
Od 31 marca opozycyjny polityk Aleksiej Nawalny prowadzi w łagrze, do którego trafił po aresztowaniu i osądzeniu, protest głodowy na znak sprzeciwu niedopuszczenia do niego lekarzy, którzy mogliby uratować jego życie z uwagi na pogarszającą się sytuację z przepuklinami kręgosłupa, od których Nawalny traci już czucie w rękach. We wtorek (20.04) Olga Michajłowa - adwokatka Aleksieja Nawalnego, poinformowała, że opozycjonista nadal nie otrzymał pomocy medycznej w łagrze we Włodzimierzu, dokąd został przeniesiony, "Aleksiej jest tak osłabiony, że ma problemy z tym aby usiąść lub mówić" - przekazała Michajłowa.
21.04 Rosję zalały protesty w obronie Nawalnego, aresztowano ponad 1800 osób oraz dwie jego współpracowniczki - Lubow Sobol, która jest prawniczką w założonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją (FBK) oraz rzeczniczkę Aleksieja Nawalnego - Kirę Jarmysz
Źródło: PAP/tkb
Skomentuj artykuł