Netanjahu: Izrael odpowie siłą na przemoc
Izrael obarcza Liban i Hamas odpowiedzialnością za ataki na izraelskie terytorium w tym tygodniu i odpowie siłą na przemoc - zapowiedział w środę premier Benjamin Netanjahu.
- Chcę wyraźnie powiedzieć Hamasowi i libańskiemu rządowi, że uważamy ich za odpowiedzialnych za gwałtowne prowokacje przeciwko naszym żołnierzom. Nasza polityka jest jasna - Izrael odpowiada i zamierza odpowiadać siłą na każdy atak przeciwko jego obywatelom i żołnierzom - oznajmił izraelski premier w wystąpieniu telewizyjnym.
We wtorek w rejonie przygranicznym doszło do wymiany ognia między żołnierzami izraelskimi a libańskimi; zginęło trzech Libańczyków i izraelski oficer. Był to najpoważniejszy incydent od czasu konfliktu sprzed czterech lat - wojny między Izraelem a Hezbollahem.
W poniedziałek na porty Izraela i Jordanii nad Morzem Czerwonym spadły rakiety wystrzelone z egipskiego półwyspu Synaj. Jeden z pocisków uderzył w główną ulicę jordańskiego miasta Akaba, zabijając jednego Jordańczyka i raniąc trzech.
Premier Netanjahu uważa, że za tym zamachem stoi palestyńskie ugrupowanie islamskie Hamas.
- Jest jasne, że wykorzystanie terytorium należącego do trzeciego, pokojowego państwa do wystrzeliwania rakiet na Izrael nie pomoże Hamasowi w uniknięciu odpowiedzialności - podkreślił szef izraelskiego rządu. Hamas, który rządzi Strefą Gazy, zaprzeczył, jakoby miał coś wspólnego z wystrzeleniem rakiet z terytorium Egiptu.
Skomentuj artykuł