Nowosybirsk: nie dopuszczono opozycji do wyborów

Nowosybirsk: nie dopuszczono opozycji do wyborów
(fot. shutterstock.com)
Jerzy Malczyk / PAP / pk

Centralna Komisja Wyborcza Rosji (CKW) podtrzymała w piątek decyzję komisji wyborczej obwodu nowosybirskiego, która odmówiła zarejestrowania listy wyborczej opozycyjnej Koalicji Demokratycznej. Chciała ona wystartować w wyborach do regionalnego parlamentu.

Koalicja Wyborcza (KD) wystawiła swoich kandydatów pod egidą Republikańskiej Partii Rosji (RPR) - Partii Wolności Narodowej (Parnas). Formacji tej współprzewodniczył zamordowany 27 lutego w centrum Moskwy Borys Niemcow. Pod parasolem RPR-Parnas KD zamierza również wystartować w wyborach do Dumy Państwowej w 2016 roku.

Wybory do zgromadzenia ustawodawczego obwodu nowosybirskiego, do których chciała stanąć Koalicja Demokratyczna, odbędą się 13 września, w ustawowym wspólnym dniu głosowania dla całej Federacji Rosyjskiej. W tym dniu będzie wybieranych 24 gubernatorów regionów i 11 parlamentów regionalnych.

DEON.PL POLECA

Poza Nowosybirskiem KD wystawiła swoich kandydatów w Kałudze, Kostromie i Magadanie. Jednak także w tych regionach Koalicja Demokratyczna ma problemy z zarejestrowaniem swoich list.

CKW uznała za ważne tylko 10 191 z 11 682 podpisów z poparciem wyborców przedłożonych przez KD. Do uzyskania rejestracji Koalicji Demokratycznej zabrakło 466 podpisów. Według KD większość zakwestionowanych podpisów zdyskwalifikowano na podstawie bazy adresowej Federalnej Służby Migracyjnej (ros. FMS), często zawierającej nieaktualne dane i rojącej się od błędów popełnionych przez urzędników.

Koalicja Demokratyczna zawiązała się w kwietniu 2015 roku. Oprócz RPR-Parnas, której teraz samodzielnie przewodzi były premier Michaił Kasjanow, przystąpiły do niej: Partia Postępu Aleksieja Nawalnego, Demokratyczny Wybór Władimira Miłowa i Inicjatywa Obywatelska Andrieja Nieczajewa, a także niezarejestrowane: Partia 5 Grudnia i Partia Libertariańska. Koalicję poparły też ruchy Solidarność Ilji Jaszyna i Otwarta Rosja Michaiła Chodorkowskiego.

Jest to pierwsza od dawna próba konsolidacji antykremlowskiej opozycji przed wyborami. Wszystkie poprzednie zakończyły się fiaskiem, przede wszystkim z powodu osobistych ambicji liderów poszczególnych formacji; ich spory skutecznie podsycał Kreml. W ocenie komentatorów w Moskwie losy obecnego sojuszu wyborczego pozasystemowej opozycji będą testem na to, czy Kreml gotów jest dopuścić w Rosji do jakiejkolwiek konkurencji politycznej.

RPR-Parnas jest jednym z dwóch - obok partii Jabłoko - ugrupowań antykremlowskiej opozycji mających prawo uczestniczyć w wyborach parlamentarnych we wrześniu 2016 roku bez konieczności zbierania podpisów wyborców. Przywilej ten zawdzięcza Niemcowowi, który we wrześniu 2013 roku, kandydując z jej listy, zdobył mandat deputowanego do Dumy Obwodowej w Jarosławiu. Na szczeblu regionalnym przywileju takiego nie ma.

Kasjanow ocenił piątkowe orzeczenie CKW jako decyzję polityczną i zapowiedział zaskarżenie jej do sądu. Lider RPR-Parnas nie wykluczył, że w ostatecznym rachunku partia odwoła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Nowosybirsk: nie dopuszczono opozycji do wyborów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.