Obama skraca urlop świąteczny z powodu "klifu"
Z powodu kryzysu budżetowego związanego z tzw. klifem finansowym prezydent Barack Obama skróci swój urlop świąteczny na Hawajach i w środę powróci do Waszyngtonu - poinformował we wtorek wieczorem czasu miejscowego Biały Dom.
Obama już wcześniej sygnalizował możliwość wcześniejszego powrotu do Waszyngtonu ze względu na konieczność znalezienia rozwiązania w kwestii tzw. klifu fiskalnego.
Jako klif fiskalny określa się ewentualność jednoczesnego zniesienia wraz z nowym rokiem ulg podatkowych oraz znacznego ograniczenia wydatków federalnych, czego efektem mogłaby być silna recesja w gospodarce USA. Biały Dom i Republikanie w Kongresie toczą zażarty spór na temat środków zaradczych, jakie należy w tej sytuacji podjąć.
Jeśli do końca roku nie dojdzie do porozumienia ws. redukcji deficytu budżetowego, z początkiem przyszłego roku wszyscy Amerykanie będą płacić wyższe podatki, a wielu z nich dotkną drastyczne cięcia wszystkich wydatków rządowych. Te ostatnie nastąpią automatycznie na podstawie umowy między Białym Domem a Republikanami z ubiegłego roku, usankcjonowanej ustawą Kongresu.
Skomentuj artykuł