"Oczekujemy, że rząd Pakistanu uczyni więcej"
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton wezwała we wtorek Pakistan do nasilenia walki z ekstremistycznymi ugrupowaniami i oświadczyła, że kraj ten nie może być wykorzystywany jako baza wypadowa dla terrorystów. Clinton przebywa z wizytą w Indiach.
- Oczekujemy, że rząd Pakistanu uczyni więcej. Władze muszą zagwarantować, że terytorium kraju nie służy za bazę wypadową do przeprowadzania ataków terrorystycznych gdziekolwiek, także w samym Pakistanie, ponieważ niestety jest faktem, że terroryści zabili w Pakistanie ponad 30 tys. Pakistańczyków - powiedziała w Delhi Clinton ostatniego dnia swej trzydniowej wizyty w Indiach.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji dodała, że USA "ściśle współpracują z Indiami w sprawie zagrożeń pod ich adresem".
W poniedziałek Clinton zarzuciła Pakistanowi, że zwleka z aresztowaniem Hafiza Mohammeda Saeeda, założyciela ekstremistycznego ugrupowania Laszkar-i-Taiba (ang. Lashkar-e-Taiba - LeT), który jest poszukiwany w związku z krwawymi atakami w Bombaju w listopadzie 2008 roku; zginęło w nich 166 osób.
W ubiegłym miesiącu Stany Zjednoczone zaoferowały 10 milionów dolarów nagrody za informacje mogące doprowadzić do schwytania Saeeda.
Clinton wyraziła w czasie wizyty w Indiach opinię, że zdaniem USA szef Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri znajduje się w Pakistanie; Zawahiri przejął kierownictwo Al-Kaidy po śmierci Osamy bin Ladena. Fakt, że bin Laden ukrywał się w pakistańskim mieście garnizonowym Abbottabad posłużył Indiom jako dowód na opieszałość władz w Islamabadzie w sprawie ścigania terrorystów.
Skomentuj artykuł