"Pamiętajmy o przeszłości, by budować na miłości i szacunku"
Pamiętajmy i wyciągnijmy lekcje z przeszłości, byśmy przyszłość mogli budować tylko i wyłącznie na miłości i szacunku - powiedziała premier Beata Szydło we wtorek w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie.
W wystąpieniu po wpisaniu się do księgi gości Instytutu szefowa polskiego rządu dziękowała "tym wszystkim, którzy upamiętniają te wydarzenia, te straszne wydarzenia, którzy mówią o Holokauście, upamiętniając tych, którzy byli ofiarami Holokaustu, pamiętając o tych, którzy nieśli pomoc".
Odwołując się do słów z biblijnej Księgi Izajasza - "dam miejsce w moim domu i w moich murach oraz imię lepsze od synów i córek, dam im imię wieczyste i niezniszczalne" - które stanowią źródło nazwy Instytutu (Yad Vashem w języku hebrajskim oznacza dosłownie "miejsce i imię"), Szydło mówiła, że wystarczą one, "abyśmy po przejściu tej niezwykłej, wzruszającej, prawdziwej i poruszającej ekspozycji mogli powiedzieć, że każdy z nas powinien pamiętać o tym, co się stało, każdy z nas powinien strzec tego, co jest dzisiaj dla nas najcenniejsze - pokoju i szacunku dla drugiego człowieka".
- Pamiętajmy i wyciągnijmy lekcję z przeszłości, byśmy przyszłość mogli budować tylko i wyłącznie na miłości i szacunku - podkreślała.
Wcześniej premier m.in. zapaliła znicz pamięci i zwiedziła wystawę Instytutu Yad Vashem.
Szydło przebywa we wtorek w Jerozolimie, gdzie brała udział w polsko-izraelskich konsultacjach międzyrządowych poświęconych m.in. współpracy gospodarczej obu krajów. Polska premier rozmawiała ze swoim izraelskim odpowiednikiem Benjaminem Netanjahu. Równolegle odbyły się konsultacje resortowe, w których wzięli udział m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska oraz przedstawiciele innych resortów.
Na zakończenie wizyty polska premier odwiedzić ma jeszcze Bazylikę Grobu Pańskiego oraz udać się pod Ścianę Płaczu.
Powołany przez Kneset w 1953 r. Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem zajmuje się dokumentowaniem i upamiętnianiem historii ofiar Holokaustu. Od 1963 r. Yad Vashem przyznaje ponadto tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata osobom, które z narażeniem własnego życia i życia swoich bliskich ratowały Żydów przed zagładą podczas II wojny światowej. Największą grupę wśród Sprawiedliwych wśród Narodów Świata stanowią Polacy - odznaczono ich ponad 6500.
Skomentuj artykuł