Porozumienie Kijowa z separatystami w piątek?

(fot. EPA/ALEXEY NIKOLSKY)
PAP / pz

Ostateczne porozumienie w sprawie politycznego uregulowania konfliktu na Ukrainie może zostać osiągnięte w najbliższy piątek na spotkaniu grupy kontaktowej - oświadczył w środę prezydent Rosji Władimir Putin, który przebywa z wizytą w Mongolii.

Rosyjski przywódca potwierdził, że w środę rano rozmawiał na temat uregulowania konfliktu z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. "Wydaje mi się, że nasze poglądy na temat sposobów rozwiązania konfliktu są bardzo zbliżone" - oświadczył Putin w Ułan Bator.

Putin powiedział dziennikarzom, że plan uregulowania ukraińskiego kryzysu składa się z siedmiu punktów. Wymienił m.in. wstrzymanie przez ukraińskie siły oraz prorosyjskich separatystów działań wojskowych na wschodzie kraju, wysłanie tam międzynarodowych obserwatorów, którzy monitorowaliby przestrzeganie rozejmu, wymianę jeńców bez warunków wstępnych i utworzenie korytarza humanitarnego dla uchodźców i dostaw ładunków humanitarnych na wschód Ukrainy.

DEON.PL POLECA

"Strony konfliktu muszą natychmiast koordynować swoje działania" w celu uregulowania konfliktu - powiedział.

Jako pierwszy krok wymienił wstrzymanie "aktywnych ofensywnych operacji w kierunkach donieckim i ługańskim" przez siły zbrojne Ukrainy i rebeliantów.

Dodał, że ukraińskie lotnictwo nie powinno prowadzić działań przeciwko cywilom w strefie konfliktu. "Ponadto ukraińskie wojsko powinno wycofać się na bezpieczną odległość, dzięki czemu ostrzał artyleryjski i inne ataki na zamieszkane tereny byłyby niemożliwe" - podkreślił rosyjski przywódca.

Putin oczekuje, iż ostateczne porozumienie zostanie osiągnięte na piątkowym spotkaniu grupy kontaktowej w stolicy Białorusi, Mińsku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Porozumienie Kijowa z separatystami w piątek?
Komentarze (8)
A
aka
3 września 2014, 17:21
czy to oznacza, ze Putin spodziewa się zdobycia w piatek Kijowa przez rosyjskie wojsko (przepraszam - noworosyjskie)
jazmig jazmig
3 września 2014, 17:44
Nie, to oznacza, że Kjów przegrał tę wojnę i chodzi teraz o to, żeby mógł wycofać resztki swojego wojska z Noworosji.
L
leszek
3 września 2014, 16:56
Ciekawe dlaczego wycofać mają się ukraińskie wojska, a rosyjskie wojska przebrane za "separatystów" mają tam zostać ze swoimi czołgami, wyrzutniami rakietowymi i armatami.
jazmig jazmig
3 września 2014, 17:42
Psaki dzisiaj przyznała, że USA nie są w stanie potwierdzić informacji, jakoby wojsko rosyjskie walczyło w ukrainie. Obserwatorzy OBWE również nie potwierdzają naruszenia granicy przez wojska rosyjskie. Dlatego mowa o rosyjskich wojskach w ukrainie jest zwyczajnym kłamstwem kijowskiej junty, której wojska dostaja tęgie lanie od donbaskich górników.
L
leszek
3 września 2014, 19:06
Psaki nic takiego nie powiedziała. Powiedziała wyraźnie, że Rosja wysyłała i wysyła do Ukrainy oddziały wojskowe, pojazdy bojowe, artylerią i rakiety klasy ziemia-powietrze i że wojsko rosyjskie wielokrotnie przekraczały granicę. Zaś obserwatorzy OBWE nie monitorują granicy ukraińsko-rosyjskiej więc nie mogą się wypowiadac na ten temat. Obserwatorzy w najlepszym razie mogą się wypowiadać na temu ruch w dwóch punktach granicznych gdzie stacjonują.  Musisz sie zwrócić do swoich szefów po nowe intrukcje, bo wyraźnie te które masz są już przestarzałe.
L
leszek
3 września 2014, 20:16
Przecież tutaj masz stronę: ----------- [url]http://www.osce.org/om[/url] ----------- Napisane jest jak wół: -------- Weekly update from the OSCE Observer Mission at the Russian Checkpoints Gukovo and Donetsk, 28 August until 08:00, 3 September 2014 ------- "Tygodniowy raport z obserwacji w punktach granicznych Gukovi i Donietsk." Nic więcej, nie ma żadnego raportu dotyczącego granicy. Więc czemu ma służyć to obsesyjne i uporczywe łganie i jeszcze do tych swoich kłamstw musisz włączyć misję OBWE ? WIerszówkę ci wypłacają od ilości wyprodukowanych kłamst i łgarstw ?
K
kemot
3 września 2014, 22:08
Obserwatorzy OBWE potwierdzają: Rosja ostrzeliwała terytorium Ukrainy Sprawozdanie z działań obserwatorów OBWE znajdujących się na ukraińsko-rosyjskiej granicy potwierdza, że z terytorium Federacji Rosyjskiej prowadzono ostrzał Ukrainy - informuje agencja Interfax. 'W poprzednich tygodniach ostrzał artyleryjski obserwowano tylko na zachód i północ [od przejścia granicznego 'Donieck' - przyp. red.], ale w ostatnim tygodniu po raz pierwszy misja obserwacyjna odnotowała ostrzał (...) z obszarów położonych na wschód i południowy wschód [czyli na terenie Rosji - przyp. red.], graniczących z Ukrainą' - czytamy w raporcie za okres 27 sierpnia - 3 września.
K
krakus
3 września 2014, 16:38
Kremlowska zagrywka obliczona na krótką pamięć i naiwność Zachodu. Akurat dzień przed szczytem NATO, który rozpoczyna się w czwartek. No i przecież czymś musi wesprzeć Angelę w jej "Halt" dla wzmocnienia obrony NATO na wschodniej flance.