Postęp w rozmowach UE-Turcja ws. migracji

(fot. PAP/EPA/ORESTIS PANAGIOTOU)
PAP / pk

Zakończyły się rozmowy szefów unijnych instytucji z premierem Turcji Ahmetem Davutoglu o planie, który ma pomóc zahamować kryzys migracyjny - poinformował rzecznik Rady Europejskiej Preben Aamann. Teraz projektem porozumienia zajmą się przywódcy "28".

Od godziny 9 rano w piątek negocjacje z Davutoglu prowadzili w imieniu UE szef Rady Europejskiej Donald Tusk, przewodniczący KE Jean-Claude Juncker oraz premier sprawującej prezydencję Holandii Mark Rutte.

Po trzech rundach rozmów przed godz. 14. rzecznik Tuska ogłosił: "Koniec rozmów bilateralnych. Następny krok: spotkanie 28 przywódców w sprawie wyników rozmów z Davutoglu i konkluzji Rady Europejskiej".

Szczegóły uzgodnień z tureckim premierem nie są jeszcze znane. Jeżeli cała UE potwierdzi porozumienie, to ok. godziny 15 do przywódców państw członkowskich dołączy Davutoglu, aby ostatecznie przypieczętować plan.

W piątek przed południem sporne były cztery problemy: zapewnienie, by uchodźcy odsyłani z Grecji mieli prawa i ochronę międzynarodową, równorzędną do tych, jaką gwarantuje konwencja genewska; otwarcie pięciu nowych rozdziałów negocjacji akcesyjnych z Turcją, data, od której plan ma być wdrażany oraz wykorzystanie unijnego wsparcia dla uchodźców przebywających w Turcji.

Plan porozumienia zakłada, że Turcja będzie przyjmować z powrotem wszystkich migrantów, którzy nielegalnie przedostaną się na greckie wyspy, a w zamian UE miałaby zobowiązać się do przesiedlania uchodźców bezpośrednio z obozów w Turcji; za jednego odesłanego z Grecji Syryjczyka Unia miałaby przejąć jednego syryjskiego uchodźcę z tureckich obozów.

Przewiduje też podwojenie do 6 mld euro unijnej pomocy dla uchodźców syryjskich przebywających w Turcji, ale także przyśpieszenie liberalizacji wizowej dla tureckich obywateli oraz nadanie impetu negocjacjom w sprawie przystąpienia Turcji do UE.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Postęp w rozmowach UE-Turcja ws. migracji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.